Ekonomiczny hotel sieci Ibis zlokalizowany jest w bezpośrednim sąsiedztwie toruńskiej Starówki. Oferuje tani nocleg w jednym z 83 pokoi z łazienką z prysznicem, telewizorem, klimatyzacją i bezprzewodowym dostępem do Internetu. Na terenie toruńskiego Ibis Budget znajduje się parking.
Wcześniej w tym samym miejscu działał hotel Kosmos, który powstał w latach 60. XX w. Zakończył działalność w 2007 r. Stary obiekt rozebrano.
W budynku, w którym ulokował się hotel Słoneczny Młyn, kiedyś naprawdę mielono zboże. Niektórzy bydgoszczanie pamiętają jeszcze wiatrak z datą 1862 widniejący na froncie budynku. Wtedy wybudowano młyn Kentzera. Okazał się mały i niewydajny. Przebudowano go pod koniec XIX w. Ziarno dostarczano barkami, które cumowały przy pobliskim nabrzeżu Brdy. W 1948 r. młyn został upaństwowiony. Przejęła go spółdzielnia Społem. Pierwsze lata XXI w. to ostatnie lata działalności młyna. Budynek zaczął niszczeć, teren zarastał krzewami. W latach 2007-2009 młyn został zaadaptowany na stylowy, czterogwiazdkowy hotel. Wnętrza wykończono w stylu art deco z elementami secesji, a wystrój poszczególnych pięter nawiązuje do czterech pór roku. Słoneczny Młyn dysponuje restauracją z ogrodem z widokiem na Brdę, salonem koktajlowym i trzema salami bankietowymi i konferencyjnymi Do dyspozycji gości jest 96 komfortowo wyposażonych pokoi. Hotel ma także jeden apartament dwupoziomowy i dwa pokoje przystosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych.
To jedyny hotel spa w Polsce, który oferuje zabiegi na bazie wina. Znajduje się tu również innowacyjny kompleks Alphasphere.
Obiekt przypominający charakterem wiejskie siedlisko położony jest niedaleko Brodnicy, wśród malowniczych wzgórz Pojezierza Brodnickiego. Architektura łączy ze sobą historyczne elementy stylu pruskiego i nowoczesne rozwiązania techniczne. Wokół hotelu rozpościera się malownicza winnica. Goście mogą skorzystać z Vine Spa, w skład którego wchodzą m.in. sauna aromaterapeutyczna, parowa łaźnia kwiatowa i łaźnia winna. W Głęboczku działa też Bar Karczma o historycznym sznycie i nastrojowa restauracja Morellino.
W budynku Winnica I jest 25 pokoi, a w Winnicy II 23. Niedaleko, w trzech wiejskich chatach znajduje się 16 pokoi o innym charakterze. Goście hotelu Głęboczek Vine Resort & SPA mogą skorzystać z dodatkowych atrakcji, takich jak akademia golfa, geocaching, nordic walking, wycieczki rowerowe, wypożyczenia kajaków, łódek, uczestnictwo w zajęciach ruchowych, a zimą z nart biegowych i śnieżnych rakiet.
Dwuskrzydłowy, czterokondygnacyjny szwedzki spichlerz wybudowany przez toruńskiego kupca Jana Noggena jest jednym z największych tego typu obiektów w Polsce. Na przestrzeni lat pełnił funkcję spichrza, koszar wojskowych, a w 1823 r. władze pruskie przebudowały go na wojskowy magazyn żywności. Z niewielkimi zmianami przetrwał do lat 90. XX w., pełniąc w międzyczasie funkcje biurowo-gospodarcze.
W 1999 r. przeprowadzono renowację. Cztery lata później hotel został oficjalnie otwarty. Położony jest na toruńskiej starówce, pośród innych zabytków wpisanych na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Od strony południowej Spichrz graniczy z Bulwarem Filadelfijskim, zaś od wschodniej z ul. Mostową. Żeby dojść do Wisły, wystarczy przejść przez jezdnię.
Hotel dysponuje 19 pokojami dla 44 gości. Pierwotny układ wnętrz czyni go oryginalnym, pokoje różnią się między sobą.
Motywem przewodnim hotelu są zioła. Ich aromat unosi się w ogrodzie i parku. Romantyczne zakątki wijące się wśród drzew i malownicze stawy pomagają gościom odpocząć od miejskiego zgiełku. W Herbarium harmonijnie połączono historię zabytkowego dworu z nowoczesnym designem. We współcześnie urządzonych wnętrzach zachowały się zabytkowe elementy - ceglane ściany i łukowe sklepienia. Cichy, ekologiczny obiekt posiada bogate zaplecze rekreacyjne i centrum odnowy biologicznej.
Historia posiadłości w Chomiąży Szlacheckiej sięga XIII w. Należała do rodu Nałęczów. W XVI w. urodził się tu Mikołaj Nałęcz, sędzia kaliski znany jako Krwawy Diabeł Wenecki. W 1946 r. dobra chomiąskie przekazano pobliskiemu PGR-owi. Hotel wyremontowano i oddano do użytku w 2014 r.
Herbarium jest otoczone sześciohektarowym, XIX-wiecznym parkiem nad brzegiem Jeziora Chomiąskiego. Tuż obok przebiega historyczny Szlak Piastowski. Tylko 9 km dzieli hotel od Biskupina. Zespół dworsko-parkowy składa się z zabytkowego Starego Dworu, stylowego Nowego Dworu i rustykalnej Oficyny. Między budynkami można się poruszać podziemnym łącznikiem.
Herbarium ma na koncie takie wyróżnienia jak SPA Prestige Awards 2014/15 i Budowa na Medal Pomorza i Kujaw 2014.
Mieści się w budynku po średniowiecznym młynie przy ul. Przedzamcze. Działa od 2008 r. Z zachodnich okien rozciąga się widok na ruiny zamku krzyżackiego i gdanisko. Z drugiej strony można zobaczyć budynek teatru Baj Pomorski. Hotel znajduje się w miejscu dawnego młyna, umiejscowiony jest w międzymurzu i stanowi część historycznej zabudowy gotyckiego zamku krzyżackiego. Poza XIII-wieczną ścianą wschodnią, pochodzi z ok. 1863 r. Wtedy też najprawdopodobniej nastąpił podział wielkiego młyna na część produkcyjną i mieszkalną. W 1907 r. gmach został zaadaptowany na kamienicę czynszową i w tej formie przetrwał do czasów współczesnych.
Uroku budynkowi dodaje opływający go strumień zwany Strugą Toruńską, tworzący kaskady wodne oraz okalająca go roślinność. Hotel w stylu butikowym oferuje 22 przytulne, komfortowe pokoje jedno- i dwuosobowe oraz apartament. Wszystkie są w pełni klimatyzowane.
W tym roku Hotel 1231 został jednym z laureatów nagrody TripAdvisor Travellers' Choice. - Dziękujemy wszystkim naszym gościom i przyjaciołom, bez których ten sukces nie byłby możliwy. To wyjątkowe wyróżnienie jest ukoronowaniem ciężkiej pracy całego zespołu - komentuje dyrektor hotelu Mateusz Mazur.
Położony jest w centrum historycznej części Torunia. Zapewnia komfortowe pokoje z dużymi telewizorami LED, niezależną klimatyzacją i światłowodowym łączem internetowym dostępnym w każdym pokoju. Gotyckie piwnice mieszczą w pełni klimatyzowaną francuską restaurację z szerokim wyborem zamkowych win Chateaux, na czele ze słynnym Haut Brion. Personel szkolony jest przez mistrza z Francji, Michela C. Labarre. Goście wymagający odmiennych diet otrzymują specjalnie przygotowane, wcześniej skonsultowane, indywidualne menu. O poranku, w restauracji, szef kuchni zaprasza na obfitujące w wypieki i owoce śniadania. W 2004 r. Petite Fleur otrzymał nagrodę światowej organizacji hoteli luksusowych dla najlepszej załogi polskiego hotelu w klasie boutique.
W ubiegłym roku toruński Petite Fleur zajął dziewiąte miejsce w kraju w rankingu serwisu Trivago. Wśród hoteli trzygwiazdkowych otrzymał 88,69 pkt na 100 możliwych. - To uznanie nie tylko dla atmosfery i wysokiej jakości naszych usług, ale też i dla naszego ukochanego miasta. Ranking jest tworzony na podstawie algorytmów setek tysięcy opinii klientów, więc nie ma możliwości ręcznej ingerencji w wyniki. Tym większa nasza radość - komentował Witold Woźniak, dyrektor Petite Fleur.
W hotelu w centrum Bydgoszczy urzeka urok wnętrz sprzed stu lat. Wciąż można usiąść przy kaflowym piecu, posłuchać muzyki granej na fortepianie, często goszczą tu artyści, a w pobliskim parku Kazimierza Wielkiego tryska fontanna Potop.
Od 2003 r. właścicielami budynku są Joanna i Janusz Franczakowie, którzy kamienicę przebudowali. Pięć lat później otworzyli hotel. - Jeszcze przed remontem urzekała eklektycznym stylem. Za jej projekt prawdopodobnie odpowiadał mistrz murarski, Anton Hoffman, ojczym Józefa Święcickiego, słynnego twórcy najpiękniejszych bydgoskich kamienic. Do tego atutem jest świetne położenie, w centrum miasta, ale z dala od zgiełku, z oknami wychodzącymi na piękny park - opowiada Joanna Franczak.
Goście mogą skorzystać ze zbierającej świetne recenzje restauracji Weranda (w 2015 r. wyróżnionej przez przewodnik kulinarny Gault & Millau), Sali Rubinowej, tarasu na dachu hotelu, piwniczki win i szampanów, pokoju palenia cygar, gabinetu internetowego, złotego basenu, sauny parowej, sauny suchej i spa. - Ducha miejsc tworzą wyjątkowe wydarzenia i ludzie. Ja staram się, by jednych i drugich w Bohemie nie zabrakło. Stąd częste spotkania z artystami, minirecitale, wykwintne kolacje z muzyką na żywo z najróżniejszych okazji, a nawet jedyne w Bydgoszczy kolacje w ciemnościach, które z pewnością zapadną w pamięć każdemu, kto choć raz odważy się na tak nietypowe kulinarne przeżycie - dodaje Franczak.
W momencie otwarcia Bohema stała się pierwszym bydgoskim hotelem z pięcioma gwiazdkami. W tym roku hotel otrzymał od portalu TripAdvisor wyróżnienie Travellers' Choice.
Pałac Romantyczny w Turznie niedaleko Torunia wraz z otaczającym go parkiem został wybudowany w II połowie XIX w. Obiekt w stylu eklektycznym w całości zaprojektował wybitny włoski architekt Henryk Marconi. Pałac był ostoją polskiej tradycji, zamieszkiwały go znane rody. Gościli tu m.in. Fryderyk Chopin i gen. Józef Haller.
W 1947 r. budynki pałacu zaadaptowano na szkołę, która funkcjonowała do 2006 r. Wtedy obiekt został zakupiony przez obecnego właściciela Rafała Predenkiewicza. Odrestaurowano główny gmach i przylegający do niego Belwederek. Hotel w Turznie działa od 2012 r. Baza noclegowa ma 120 miejsc. Goście mogą zrelaksować się w spa, które obejmuje fińską saunę, kąpiele w piwie, masaże i wannę z hydromasażem.
Hotel otacza park w stylu angielskim o powierzchni 16 ha. Na spacerowiczów czekają romantyczne stawy i 6 km utwardzonych alejek. W klimatycznym amfiteatrze latem odbywają się koncerty.
Apartamenty hotelu Sepia mieszczą się w gmachu przy ul. Focha z 1884 r. Przed laty działała w nim redakcja Ilustrowanego Kuriera Polskiego. Gruntownie przebudowana kamienica jest jedynie częścią obiektu. Na podwórzu wyrósł pięciokondygnacyjny budynek. Powstało tam w sumie 90 pokoi, które pomieszczą 160 gości.
Na parterze znajdują się restauracja, lobby bar oraz kuchnia. W Sepii są także dwie sale konferencyjne, strefa fitness, sauny i winiarnia w piwnicy. Z tarasu od strony ul. Focha rozciąga się widok na Stare Miasto i operę.
Hotel jest nowoczesny: zamontowano w nim m.in. system BMS, pozwalający zarządzać z poziomu recepcji każdym pokojem niezależnie. Możliwe jest ustawianie m.in. temperatury - z recepcji sterować można zarówno klimatyzatorem, jak i grzejnikiem, oświetleniem wewnętrznym czy iluminacjami zewnętrznymi.
Odnowiona została nie tylko elewacja kamienicy przy jednej z najważniejszych ulic miasta, nowy wygląd zyskało również podwórze. Stanął tam smart parking. To drugi tego typu obiekt w Polsce. Auta są przechowywane na ruchomych platformach, niczym w wielkim magazynie o wysokości budynku hotelowego (czyli ok. 15 m). Parking jest w pełni zautomatyzowany, wyposażony w ekran dotykowy. Gość hotelowy zostawiający swój samochód otrzymuje indywidualny kod odpowiadający miejscu postojowemu jego pojazdu. W momencie wyjazdu wystarczy, że wpisze PIN, a jego auto samo do niego przyjedzie.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze