Od poniedziałku, 28 lutego miasto prowadzi zbiórkę pomocy rzeczowej dla mieszkańców Łucka - partnerskiego miasta Torunia, leżącego na Ukrainie.
- Ten człowiek nie ma prawa nikomu więcej spojrzeć w oczy z godnością. Zasiał tyle strachu i cierpienia w nas wszystkich. Wszyscy się boimy, ale ta wojna kiedyś się skończy i wreszcie przestaniemy się bać, a wtedy zaczną bać się oni - te słowa padły podczas manifestacji poparcia dla Ukrainy w Toruniu.
Toruńskie poetki zorganizowały antywojenne spotkanie pod pomnikiem Kopernika. W ten sposób chciały wesprzeć Ukraińców w walce przeciwko rosyjskiej agresji.
- Powinniśmy mieć świadomość tego, co dało nam członkostwo w NATO, a tym samym, czego odmawiamy Ukrainie - mówi dr Agnieszka Bryc, politolożka z UMK, pytana o możliwą agresję Rosji na Polskę.
Toruń od 1995 roku jest miastem partnerskim Kaliningradu. - Po wydarzeniach z ostatnich dni nie bardzo chcę mieć partnera, który może podjechać czołgami lub przesłać nam rakietowe "pozdrowienia" - mówi Bartosz Szymanski, radny Koalicji Obywatelskiej. Radni PiS przygotowali projekt uchwały w tej sprawie.
Światowe media komentują wystąpienia rosyjskiego prezydenta jako agresywny wstęp do zbrojnej napaści na Ukrainę, podkreślając gniew, którego pełne były wypowiedzi Władimira Putina. Analiza mowy ciała i komunikacji emocjonalnej pozwala porównać zachowanie polityka z jego słowami, rozstrzygając, czy werbalnej wrogości towarzyszą negatywne emocje i jak są silne.
- Nie kupujcie białoruskich papierosów z przemytu. Bojkotujcie rosyjskie towary i firmy. Nie finansujcie reżimu - apelowali do Polaków młodzi ludzie z Ukrainy i Białorusi podczas sobotniej manifestacji w Toruniu.
Iwona Hartwich, Iwona Michałek, Joanna Scheuring-Wielgus, Tomasz Lenz, Arkadiusz Myrcha, Jan Krzysztof Ardanowski i Zbigniew Girzyński wzięli udział we wspólnej konferencji prasowej pod pomnikiem Kopernika w Toruniu. Ich biura poselskie organizują zbiórki na rzecz Ukrainy, a także noclegi dla uchodźców.
Torunianie okazali swoją jedność z Ukrainkami i Ukraińcami. Na piątkowej manifestacji pod pomnikiem Kopernika było ponad tysiąc osób. Nad tłumem powiewały ukraińskie i białoruskie flagi.
- Nasze diecezjalne Caritas jest już w tej chwili gotowe przyjąć uchodźców wojennych - zapewnia biskup toruński Wiesław Śmigiel.
Emil Sajfutdinow, jeden z najlepszych żużlowców świata, jest jednym z nielicznych rosyjskich sportowców, którzy opowiedzieli się po stronie Ukrainy zaatakowanej przez jego kraj.
Jeżeli obok nas mieszka niebezpieczny, nieodpowiedzialny i uzbrojony przestępca, który właśnie morduje naszego najbliższego sąsiada, to my nie powinniśmy się tylko bać. Powinniśmy być przerażeni. Tym samym musimy zabezpieczać się na wszelki możliwy sposób, by nam też nie zrobił krzywdy - mówi prof. Roman Bäcker, politolog z UMK w Toruniu.
Toruń tymczasowo może zapewnić uchodźcom z Ukrainy około 700 miejsc. - Kolejny etap działań to poszukiwanie lokali mieszkalnych, które będą przeznaczone na pobyt długotrwały - mówi prezydent miasta Michał Zaleski. Trzeba będzie uchodźcom zapewnić miejsca pracy, żeby sami mogli się utrzymać.
Do wojny na Ukrainie odniósł się marszałek województwa kujawsko-pomorskiego Piotr Całbecki: - Zapewnimy miejsca zakwaterowania, pomoc medyczną i społeczną. Do dyspozycji potrzebujących będą nasze sanatoria, wydzielone zostaną miejsca w marszałkowskich jednostkach organizacyjnych w całym województwie.
"Z niedowierzaniem i wielkim niepokojem przyjęliśmy informację o zaatakowaniu przez wojska rosyjskie Ukrainy. Każda wojna stanowi czarną kartę w historii ludzkości i zaprzecza uniwersalnym wartościom właściwym środowisku akademickiemu" - piszą władze rektorskie toruńskiego uniwersytetu.
W południe pod pomnikiem Kopernika w Toruniu przeciwko rosyjskiej agresji manifestowali studenci z Ukrainy, Białorusi i Kazachstanu.
- Udzielimy niezbędnej pomocy przybywającym do naszego województwa Ukraińcom. Jesteśmy w stałym kontakcie z samorządami i wojewodą - mówią przedstawiciele toruńskiej organizacji pozarządowej.
- Z niedowierzaniem patrzymy na obrazy atakowanych obiektów ukraińskich i mieszkańców opuszczających swoje domy - piszą władze Torunia do mera Łucka.
Putin zaatakował Ukrainę. - W Charkowie, Kijowie i Odessie wszystkie obiekty wojskowej infrastruktury zostały zniszczone. O ofiarach nie mam informacji, ale na pewno są - mówi Oksana Lytvynenko, Ukrainka od ponad 20 lat mieszkająca w Polsce.
- Niemcy mają swoje cele, tylko do ich realizacji nie używają szantażu militarnego, a instytucjonalnego. Tak samo jak Władimir Putin ma swoich polityków, których chce obsadzić w Kijowie, tak samo Niemcy mają swojego polityka Donalda Tuska, którego chcą obsadzić w Polsce - mówił europoseł Patryk Jaki w TV Trwam.
Wiec "Solidarni z Ukrainą" pod pomnikiem Kopernika na Rynku Staromiejskim odbędzie się w niedzielę o godz. 17.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.