Były poseł PiS z okręgu toruńsko-włocławskiego został odwołany z funkcji prezesa Wojskowych Zakładów Inżynieryjnych w Dęblinie.
Łukasz Zbonikowski, były poseł oskarżany w przeszłości przez swoją żonę o stosowanie przemocy, został prezesem podległym państwowej spółce Wojskowym Zakładom Inżynieryjnym.
Do Sejmu nie weszli doświadczeni politycy Anna Sobecka i Krzysztof Czabański. Wyborcy PiS postawili na młodość: 28-letnią Annę Gembicką i 33-letniego ziobrystę Mariusza Kałużnego
Koniec kariery parlamentarnej Łukasza Zbonikowskiego. Wyrzucony z PiS poseł skandalista nie dostał się do Senatu.
Wyniki wyborów 2019. Józef Łyczak z PiS zachowa mandat senatorski z Włocławka, pokonując byłego wicemarszałka Sejmu Jerzego Wenderlicha (SLD) oraz eksposła PiS Łukasza Zbonikowskiego.
Wybory parlamentarne 2019. "Módlmy się szczerzej i intensywniej za Pana Prezesa, bo przez nas, jego wyznawców, otrzymał tak ogromną władzę, że już nie rozróżnia, kto jest wrogiem, a kto przyjacielem" - apeluje Łukasz Zbonikowski, były poseł PiS. To jego odpowiedź na krytykę, która spadła na niego ze strony Jarosława Kaczyńskiego.
Wyrzucony z PiS poseł Łukasz Zbonikowski potwierdza kandydowanie do Senatu z komitetu "Patrioci i Samorządowcy". - Czuję się związany z PiS. Nie można zabraniać tworzenia nazw własnych z wyrazów, które mają na początku "P" i "S" - mówi.
Łukasz Zbonikowski został pozbawiony członkostwa w PiS przez lokalne struktury partii. Powód? Zamierza kandydować do Senatu z własnego komitetu o nazwie "Patrioci i Samorządowcy".
Znany ze skandali poseł PiS Łukasz Zbonikowski nie dostał miejsca na liście swojej partii w jesiennych wyborach do Sejmu. Ma więc wystartować do Senatu z własnego komitetu.
Partia rządząca ogłosiła liderów w wyborach do Sejmu i milczy w sprawie nazwisk z dalszych miejsc. "Wyborcza" dotarła jednak do wstępnej listy kandydatów w okręgu toruńsko-włocławskim.
Znany z obyczajowych skandali poseł Łukasz Zbonikowski nie będzie kandydował do Sejmu. Lokalni działacze proponowali mu miejsce na liście, ale przeciwne były władze partii.
Sąd nieprawomocnie orzekł o rozwiązaniu związku małżeńskiego posła Łukasza Zbonikowskiego. Proces trwał dwa lata.
Drugą kadencję jako prezydent miasta rozpoczyna Marek Wojtkowski, który w niedzielę zwyciężył w drugiej turze wyborów we Włocławku.
Sąd prawomocnie orzekł, że szkodliwość społeczna szarpanin, w które poseł PiS Łukasz Zbonikowski wdał się z małżonką, jest co najwyżej znikoma. Postępowanie karne umorzył. - Kto pomodli się za moją żonę o jej zdrowie psychiczne i by się opamiętała? - pyta poseł.
Poseł PiS Łukasz Zbonikowski naruszył nietykalność cielesną żony, ale jej nie uderzył - uznał sąd w Chełmnie. Postępowanie karne warunkowo umorzył, nie znajdując dowodów na wszystkie oskarżenia małżonki parlamentarzysty.
W Sądzie Rejonowym w Chełmnie w środę ruszył proces karny posła PiS Łukasza Zbonikowskiego. Prywatny akt oskarżenia złożyła przeciw niemu żona.
Poseł PiS z Włocławka Łukasz Zbonikowski kierował ciągnikiem rolniczym, do którego przyczepiony był agregat. W sprzęt uderzył samochód, jedna osoba została lekko ranna.
Prokuratura Krajowa poinformowała o wszczęciu śledztwa w sprawie zatajania prawdy i podawania nieprawdy w oświadczeniach majątkowych składanych przez posła PiS z Włocławka Łukasza Zbonikowskiego.
Łukasz Zbonikowski z PiS zrzekł się poselskiego immunitetu i stanie przed sądem. To ruch uprzedzający - wcześniej sejmowa komisja przegłosowała, że będzie wnioskować o zgodę na pociągnięcie go do odpowiedzialności karnej
Ugodą zakończył się spór sądowy między działaczami PiS z Włocławka - posłem Łukaszem Zbonikowskim i przewodniczącym rady miasta Jarosławem Chmielewskim
Sejmowa komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych w środę miała się zająć wnioskiem o pozbawienie immunitetu posła PiS Łukasza Zbonikowskiego z Włocławka. Złożyła go żona parlamentarzysty, która oskarża go o naruszenie nietykalności cielesnej. Posiedzenie zostało jednak odwołane, bo tego samego dnia sąd rozpatrywał sprawę o zniesławienie, którą Zbonikowski wytoczył innemu działaczowi PiS Jarosławowi Chmielewskiemu. Nowego terminu obrad komisji jeszcze nie ma, tymczasem przypominamy co barwniejsze epizody z kariery parlamentarzysty.
Poseł Łukasz Zbonikowski zabiega, by włocławski Anwil znalazł się na liście firm pod szczególną ochroną państwa. Orlen poinformował tymczasem, że nie sprzeda zakładu Grupie Azoty.
Mamy już w Sejmie zespół złożony ze wszystkich posłów i senatorów naszego okręgu, w ślad za nim powstały kolejne - ds. promocji kujawsko-pomorskiej turystyki oraz budowy nowej tamy
Parlamentarzyści i samorządowcy z całego województwa zjechali do Włocławka na nadzwyczajną sesję sejmiku województwa, poświęconej przyszłości Kujawsko-Pomorskiego.
Wszyscy posłowie i senatorowie z okręgu toruńsko-włocławskiego mówią jednym głosem w sprawie metropolii, odłączenia Collegium Medicum od UMK oraz drogi S-10. Poniżej ich oświadczenie, wydane z inicjatywy posła PiS Jana Krzysztofa Ardanowskiego i senatora PO Przemysława Termińskiego
Wraca temat decyzji zakazującej budowy nowej tamy na Wiśle. - Rzeczywiście jest kontrowersyjna i wymaga szczegółowej analizy - ocenił wiceminister środowiska. Dyrektor, który ten dokument podpisał, stracił stanowisko. Sprawą zajmie się teraz wyższa instancja
Poseł Łukasz Zbonikowski, mimo negatywnej kampanii i utraty partyjnej rekomendacji, ponownie zdobył sejmowy mandat. Teraz dopomina się powrotu do PiS i udziału w lokalnej polityce, ale nie każdy chce z nim współpracować.
Kampania wyborcza w naszym mieście nie powaliła z nóg i w zasadzie ograniczyła się do wywieszenia plakatów kandydatów. Ich spotkania z mieszkańcami były nudne i przewidywalne. Ciekawiej robiło się, gdy w Toruniu gościli liderzy ugrupowań startujących do parlamentu. Oto najciekawsze momenty kampanii 2015.
W okręgu toruńskim do wzięcia było 13 mandatów do Sejmu RP, prawie połowę zgarnął PiS.
PiS nie może być w umizgach do wojewody, ministrów, tylko musi im głośno mówić, czego społeczeństwo oczekuje - twierdzi nowy lider tej partii w regionie Jan Krzysztof Ardanowski, startujący w obecnych wyborach.
Po scysji posła Łukasza Zbonikowskiego z żoną, która była powodem jego rozstania z PiS-em, jego byłe ugrupowanie wydało kolejne oświadczenie na jego temat. Oto jego treść:
25 października wybierzemy posłów na następną kadencję. Prezentujemy wykaz wszystkich kandydatów z okręgu nr 5 (Toruń, powiat toruński, powiat chełmiński) oraz sylwetki liderów poszczególnych list.
Z prawie godzinnym opóźnieniem zaczęło się środowe spotkanie mieszkańców Torunia z Jarosławem Kaczyńskim. - Widzę na sali osobę, która nie powinna się tu znaleźć. Nie jest tutaj zaproszona - mówił lider PiS.
Poseł Jan Ardanowski został pełnomocnikiem Prawa i Sprawiedliwości w naszym okręgu. Parlamentarzysta wydał oświadczenie w tej sprawie. Oto jego treść:
Poseł Łukasz Zbonikowski uniknie konsekwencji prawnych za scysję z żoną, podczas której siłą odebrał jej telefon. Prokuratura umorzyła sprawę, mimo to PiS nadal nie chce go w swoich szeregach.
Parlamentarzysta nie odpowie przed sądem za wyrwanie telefonu żonie podczas rodzinnej sprzeczki. Prokuratura uznała, że nie była to kradzież rozbójnicza.
Regionalni działacze PiS zaapelowali, by w październikowych wyborach parlamentarnych nie głosować na Łukasza Zbonikowskiego. Tymczasem jego żona wycofała obciążające go zeznania, co nie oznacza, że prokuratura o nich zapomni.
Żona posła Łukasza Zbonikowskiego wycofała zeznania obciążające męża. W ten sposób chce zakończyć sprawę, która spowodowała odejście posła z PiS i utratę partyjnej rekomendacji w nadchodzących wyborach
Regionalni działacze Prawa i Sprawiedliwości zaapelowali do swoich sympatyków, by w październikowych wyborach parlamentarnych nie głosowali na Łukasza Zbonikowskiego. To pokłosie afery obyczajowej, w którą zamieszany ma być włocławski poseł
Prawo i Sprawiedliwość odsłania wszystkie karty przed wyborami. Do Sejmu w okręgu toruńskim wystawia 26 kandydatów, w wyborach do Senatu postawi na nauczycielkę Marię Mazurkiewicz.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.