"Nigdy, przenigdy nie będziesz szła sama" - skandowali torunianie podczas demonstracji solidarnościowej z aktywistkami, które stanęły dziś przed sądem w Płocku oskarżone o obrazę uczuć religijnych.
Sąd Okręgowy w Toruniu uznał, że Elżbieta Podleśna, wykonując na biurze PiS napis "PiS=PZPR" zniszczyła mienie. Aktywistka musi zapłacić odszkodowanie. Sąd warunkowo umorzył postępowanie dając jej rok próby.
Przed sądem w Wąbrzeźnie rozpoczął się proces Elżbiety Podleśnej, która napisała "PZPR" na biurach posła PiS Krzysztofa Czabańskiego i senatora Andrzeja Mioduszewskiego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.