- Lubił przyjeżdżać do Torunia. Cenił sobie kontakty z tutejszym środowiskiem współpracującym z KSS KOR. Podtrzymywał je w czasie Solidarności i po wprowadzeniu stanu wojennego - o zmarłym tragicznie Janie Lityńskim pisze Jan Wyrowiński, były wicemarszałek Senatu RP.
Copyright © Agora SA