- Patrzę na polityków, szczególnie Władysława Kosiniaka-Kamysza, od którego ostatnio usłyszeliśmy wiele bardzo przykrych słów, ale w ten wtorek deklarował otwarte rozmowy i chęć rozpoczęcia kampanii przeciwko homofobii i rozmowy o związkach partnerskich. Może pan zrozumie, czemu tu dziś maszerujemy - mówił w swoim przemówieniu uczestnik marszu.
Prezydent powinien służyć mieszkańcom, którzy go wybrali. Niezależnie od problemów prezydenckich niech wszyscy ludzie otwartych serc wezmą udział w marszu, ponieważ będzie dotyczyć równych praw dla wszystkich, niezależnie od tego, kogo kochają - mówi dr Arkadiusz Kierys, nauczyciel Liceum Uniwersyteckiego.
- Jestem pierwszym prezydentem Torunia, który obejmuje swoim patronatem tego typu przedsięwzięcie. Uważam, że równość, tolerancja, poszanowanie praw innych, poszanowanie praw mniejszości powinno nam towarzyszyć na co dzień - mówi Paweł Gulewski.
W sobotę marsze równości przeszły przez polskie miasta. Jednym z nich był Toruń. - Idziemy dla siebie, dla przyjaciół - mówili uczestnicy.
Po długiej przerwie Marsz Równości powraca na toruńskie ulice, aby wspólnie się bawić i celebrować różnorodność pod hasłem "Przyszłość jest niebinarna".
W sobotę 17 września ulicami toruńskiej Starówki po raz czwarty miał przejść Marsz Równości. Organizatorzy wydarzenia zdecydowali się je odwołać.
Na najbliższym posiedzeniu Sejmu ma się pojawić skandaliczny projekt ustawy, który miałby zakazać zgromadzeń publicznych, na których byłyby poruszane tematy związane z osobami LGBTQ+. W środę w Toruniu odbył się protest w tej sprawie.
Gdyby ktoś zapytał mnie półtora roku temu, czy pójdę na marsz równości, to pewnie odpowiedziałbym, że nie. Uważałem, że "wszystko fajnie, ale to nie jest moja sprawa". Teraz, gdy zobaczyłem, co ci ludzie przechodzą, nie mam najmniejszych wątpliwości - pójdę, jeśli będzie taka możliwość.
W sobotę pod pomnikiem Kopernika młodzi torunianie demonstrowali swój przeciw wobec projektowi ustawy zakazującej organizacji Marszów Równości w Polsce. Po 20 minutach policja zmusiła protestujących do zakończenia akcji.
Organizatorzy Marszu Równości w Toruniu pomogą osobom LGBT z naszego regionu.
Rzecznik dyscyplinarny Uniwersytetu Mikołaja Kopernika umorzył postępowanie wyjaśniające w sprawie prof. Aleksandra Nalaskowskiego i jego głośnego felietonu "Wędrowni gwałciciele" o marszach równości i ich uczestnikach.
"Uczelnia wolna od homofobii" i "Stop nienawiści na UMK" - transparenty z tymi hasłami rozwinęli i trzymali przez całą uroczystość inauguracji nowego roku akademickiego na UMK protestujący przeciw homofobicznym wystąpieniom prof. Aleksandra Nalaskowskiego.
Jak co tydzień przyznajemy plusy i minusy. Plus dla organizatorów Marszu Równości, minus dla posłanki Anny Sobeckiej za nielegalne banery na Starówce
Marsz Równości przeszedł w sobotę pod hasłem "Dla życia i rodziny". Paradę poprzedził i zakończył piknik na bulwarze Filadelfijskim.
Zaproszenie. Do Szanownego Profesora Aleksandra Nalaskowskiego, jego obrońców i wszystkich, którzy w środowisku LGBT+ widzą "tęczową zarazę". Przyjdźcie na toruński Marsz Równości.
Marsz Równości przejdzie w sobotę pod hasłem "Dla życia i rodziny". Paradę poprzedzi i zakończy piknik na Bulwarze Filadelfijskim.
Po ataku prawicowych hejterów i polityków rektor UMK prof. Andrzej Tretyn po tygodniu zdjął z prof. Nalaskowskiego zakaz wykonywania obowiązków nauczyciela akademickiego. W jednym z anonimów rektorowi grożono: "skończysz jak Adamowicz".
Trzeci toruński Marsz Równości przejdzie 21 września pod hasłem "Dla życia i rodziny". Paradę poprzedzi festiwal poświęcony szeroko rozumianej tematyce LGBT+.
Rzecznik dyscyplinarny zajmie się sprawą prof. Aleksandra Nalaskowskiego, który w oburzający sposób wypowiadał się o uczestnikach Marszów Równości. Władze toruńskiego UMK zawiesiły też pedagoga na trzy miesiące.
Nienawiść jest demokratycznym uczuciem. Nie ogląda się na stan, wykształcenie, życiową mądrość i osiągnięcia. Porwie każdego: prostego robotnika rolnego i profesora uniwersytetu.
- Celem Grupy Organizacyjnej Marszu Równości w Toruniu nie jest prowokacja bądź manipulacja. Hasło marszu "Dla życia i rodziny" ma skłaniać do myślenia i skupiać uwagę opinii publicznej na trudnej sytuacji osób nieheteronormatywnych w Polsce - piszą organizatorzy
"Wędrownymi gwałcicielami" nazwał uczestników Marszów Równości prof. Aleksander Nalaskowski, uznany pedagog z UMK. Sprawą zajmą się władze uczelni.
"Przemarsz uczestników Marszu Równości, pod hasłem >Dla życia i rodziny<, odbieram jako celowy zabieg, jawną manipulację i prowokację, którym się sprzeciwiam" - pisze w liście otwartym posłanka PiS Anna Sobecka.
Ponad 300 osób manifestowało na Rynku Staromiejskim podczas akcji "Toruń wolny od nienawiści". Mieszkańcy w ten sposób wyrazili swoją solidarność z uczestnikami pierwszego Marszu Równości w Białymstoku.
Po tym, co stało się w Białymstoku, Polacy powinni dłużej przyglądać się sobie, gdy patrzą w lustro.
Wspierajmy lokalne marsze, osoby, które je organizują, idźmy tam i swoją obecnością wspierajmy całe środowisko, dajmy innym tym samym sygnał "Uczestniczę w czymś dobrym i zapraszam Cię do tego!"
Wróciłem do Polski dzień po pogromie białostockim, różnica między wieloetniczną Jerozolimą, a mononarodową Polską i wypowiedź ministra edukacji narodowej skłoniły mnie do zabrania głosu - pisze Arkadiusz Kierys, nauczyciel historii w dwóch renomowanych toruńskich liceach.
Toruński Strajk Kobiet organizuje w sobotę akcję przeciw przemocy wobec wszystkich mniejszości oraz przeciw nienawiści w przestrzeni publicznej. Działacze solidaryzują się z ofiarami ataków na pierwszy Marsz Równości w Białymstoku.
Czy Marsze Równości to prowokacja wymierzona w katolików? Tak uważa posłanka PiS Anna Sobecka. Przeciwna jest Zuzanna Larysz, współorganizatorka Marszu Równości w Toruniu.
Czytelnicy "Gazety Wyborczej" w Toruniu zdecydowali, że największym wydarzeniem 2018 roku w naszym mieście był drugi Marsz Równości.
W sobotę w Toruniu środowiska LGBT zorganizowały kolorowy marsz ulicami miasta. W tym roku odbył się pod hasłem "Bądźmy widoczni, bądźmy widoczne".
Marsz Równości, Toruńska Noc Naukowców, festiwal Transgresje, spotkanie z Elżbietą Dzikowską i koncert Krzysztofa Daukszewicza w Dworze Artusa - to nas czeka w ten weekend w Toruniu.
29 września o godz. 15 rozpocznie się II Marsz Równości w Toruniu. Zeszłoroczny okazał się wielkim sukcesem, wzięło w nim udział ponad tysiąc uczestników z całego kraju.
Trzeba cenić ludzi, którzy wbrew swojemu lękowi wychodzą na ulice i zdzierają gardła. Bo to jednak wymaga odwagi. Uwalniasz się od złych emocji, a wcześniej czułeś, jak złość się w tobie kumuluje i jak bardzo bezsilny jesteś wobec tego, co się dzieje w Polsce.
Feminizm często jest utożsamiany z jakimiś stereotypowymi wyobrażeniami. Mówi się pogardliwie o "wojujących" feministkach, tak jakby wiązało się to z jakimś nieracjonalnym radykalizmem. Ale przecież jeśli słowa "wojować" i "walka" zamienimy na "aktywizm", to sprawa wygląda już zupełnie inaczej.
Wspólnie z naszymi czytelnikami wybraliśmy najważniejsze wydarzenie minionego roku w Toruniu. Bezapelacyjnie wygrał pierwszy Toruński Marsz Równości, gromadząc ponad 40 proc. wszystkich głosów.
W sobotę w Toruniu po raz pierwszy przeszedł Marsz Równości. Wzięło w nim udział ponad tysiąc uczestników, którzy w ten sposób pokazali swój sprzeciw wobec dyskryminacji osób nieheteronormatywnych.
Marsz Równości przeszedł przez Toruń
W sobotę po raz pierwszy w Toruniu odbędzie się Marsz Równości. Przez cały tydzień odbywają się spotkania, panele dyskusyjne, warsztaty i pokazy filmowe poświęcone LGBTQIA+.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.