Miasto powinno być przyjazne wszystkim mieszkańcom i ich oczekiwania powinny być respektowane, a w Toruniu można odnieść wrażenie, że mieszkańcy liczą się w mniejszym stopniu niż inwestorzy. W Toruniu budowanie dużych gmachów jest niewskazane. Toruń nigdy nie będzie Warszawą i trzeba dopasować skalę nowych inwestycji do istniejącej tkanki, by nie oszpecić, nie przysłonić.
Z wszystkimi zmianami w życiu jest tak, że potrzebujemy czasu, aby je zaakceptować, przynajmniej częściowo. Ten psychologiczny mechanizm występuje także w relacji z przestrzenią - mówi dr hab. inż. Krzysztof Rogatka z Katedry Studiów Miejskich i Rozwoju Regionalnego UMK. A my wraz z Czytelnikami szukamy ikon architektury w Toruniu i regionie.
Copyright © Agora SA