- Michałek ciągle chorował. Laryngolog stwierdził, że to się nie skończy, dopóki nie usuniemy mu migdałka. Gdy usłyszeliśmy, że można to zrobić za dwa lata w szpitalu dziecięcym, ręce nam opadły. Na zabieg w prywatnej klinice zrzucili się dziadkowie, a my dołożyliśmy i mamy spokój, ale na co płacimy te składki? - pyta Natalia, mama sześciolatka.
- Kupujemy obraz, który przypadnie nam do gustu i jednocześnie uzyskamy świadomość, że mamy dzieło sztuki i spełniliśmy się w uczestniczeniu na zacny cel: przywróceniu zdrowia i uśmiechu dzieciom - mówi dr Janusz Czarnecki, założyciel obchodzącej 30-lecie fundacji "O Uśmiech Dziecka". 24 listopada Fundacja organizuje licytację obrazów na kupno aparatury diagnostycznej kardiologicznej dla dzieci z chorobami serca.
Leczenie RSV, jak w każdej chorobie wirusowej, polega na podawaniu tlenu, wspomaganiu oddychania, podania leków rozszerzających oskrzela. Zdarzało się, że dziecko trzeba było podłączyć do respiratora, ale to nic strasznego. Trzeba przeczekać, pomóc płucom się rozprężyć i utlenować organizm. Gdy wszystko zaczyna się goić, to wtedy możemy wyjąć rurkę.
Już po raz piąty z okazji mikołajek i świąt Bożego Narodzenia grupa inicjatywa Rodzina zorganizowała akcję charytatywną. Tym razem społecznicy śpiewali pod oknami Szpitala Dziecięcego w Toruniu.
Grupa inicjatywna Rodzina organizuje w poniedziałek, 7 grudnia akcję charytatywną. W południe przed budynkiem Szpitala Dziecięcego odbędzie się koncert dla pacjentów.
- Dzieci, również z gorączką, po operacjach i niemowlęta leżą w upale, w którym nawet dorosły ma wrażenie, że topi się jak świeczka - o trudnej sytuacji małych pacjentów w Szpitalu Dziecięcym alarmuje nasza Czytelniczka.
We wszystkich jednostkach Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego im. L. Rydygiera w Toruniu od dziś do odwołania obowiązują ograniczenia odwiedzin. Do jednego pacjenta może przyjść w tym samym czasie tylko jedna osoba
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.