PGE Toruń pomaga klientom w poprawie efektowności energetycznej budynków. Dzięki zdjęciom dachów toruńskich domów wykonanych w podczerwieni sieci ciepłowniczej można określić miejsce utraty ciepła.
Od stycznia 2023 r. lokatorzy toruńskich spółdzielni płacą więcej za centralne ogrzewanie i podgrzanie wody. W podwyżkach ma udział uruchomiona w październiku ubiegłego roku geotermia Tadeusza Rydzyka.
Mieszkańcy toruńskich spółdzielni mieszkaniowych mają powody do bólu głowy - od stycznia br. więcej zapłacą co miesiąc za swoje lokale. Największy wpływ na wzrost opłat mają wyższe stawki za centralne ogrzewanie i podgrzanie wody. Ma w tym udział geotermia Tadeusza Rydzyka.
Według zapowiedzi miało być taniej i bardziej ekologicznie. A tymczasem mieszkańcy toruńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej "Rubinkowo" zapłacą większe rachunki za ogrzewanie z powodu podłączenia geotermii ojca Rydzyka do miejskiej sieci ciepłowniczej.
W październiku rozpoczęły się dostawy ciepła z ciepłowni geotermalnej Geotermii Toruń do sieci ciepłowniczej PGE Toruń, spółki należącej do PGE Energia Ciepła z Grupy PGE, zasilającej w ciepło ponad 100 tysięcy mieszkańców Torunia.
PGE Toruń, dostawca ciepła do toruńskich mieszkań, jest przygotowana pod względem dostaw paliwa, urządzeń produkcyjnych i sieci ciepłowniczych, do kolejnego okresu jesienno-zimowego. Ze względu na obecną sytuację na rynku paliw energetycznych spółka razem z administratorami i zarządcami budynków będzie zachęcać odbiorców do oszczędzania ciepła.
- Musimy zacząć oszczędzać energię i ciepło, zmieniając również swoje dotychczasowe nawyki w okresie jesienno-zimowym, na przykład obniżając o 2-3 stopnie temperaturę w naszych mieszkaniach czy ograniczając ogrzewanie w częściach wspólnych - mówi Robert Kowalski, prezes PGE Toruń.
Robert Kwiatkowski, poseł bezpartyjny z koła Polskiej Partii Socjalistycznej, na konferencji prasowej mówił o podwyżkach ciepła i dodatku węglowym. - Nowe prawo zaszkodzi mieszkańcom, którzy w dobrej wierze postanowili zmodernizować swoje piece na gazowe. Odbiorca ciepła z gazu nie skorzysta z dopłat. To paranoja - mówił poseł podczas konferencji prasowej w swoim biurze poselskim w Toruniu.
PGE Toruń, spółka należąca do PGE Energia Ciepła z Grupy PGE i główny dostawca ciepła dla miasta, deklaruje, że utrzyma bezpieczeństwo i ciągłość dostaw ciepła w zbliżającym się okresie ogrzewania 2022/2023. To możliwe dzięki zróżnicowanym urządzeniom wytwórczym, wykorzystującym do produkcji ciepła nie tylko gaz, ale i olej opałowy.
PGE Toruń przyłączyła w 2019 roku ponad 60 obiektów do sieci ciepłowniczej o łącznym zapotrzebowaniu na ciepło 11,5 MWt. To poprawi stan powietrza w mieście.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.