Trwa otwarty nabór wniosków na zadania służące ochronie zasobów wodnych, polegające na gromadzeniu i wykorzystaniu wód opadowych i roztopowych w miejscu ich powstania. To tak zwana mała retencja.
Dofinansowanie może wynieść 80 proc. kosztów instalacji do zbierania deszczówki. W tym roku Toruń przeznaczy na realizację programu 600 tys. zł.
Z 400 tys. do 600 tys. zł wzrośnie pula w programie tzw. małej retencji w Toruniu, czyli gromadzenia deszczówki przez mieszkańców. Dofinansowanie może wynieść 80 proc. kosztów instalacji do zbierania wody.
W 2020 roku z pilotażowego programu dofinansowań inwestycji związanych z małą retencją skorzysta 50 beneficjentów. Wykonanych zostanie m.in. 56 zbiorników naziemnych oraz 14 systemów nawadniających.
Do 3 sierpnia złożono 54 wnioski do miejskiego programu związanego z małą retencją.
Nabór do programu ruszył w ubiegłym tygodniu. Wartość złożonych do tej pory wniosków to 170 tys. zł.
W ubiegłym tygodniu toruńscy radni przyjęli uchwałę, która pozwoli mieszkańcom miasta otrzymać dofinansowanie na zbiorniki na deszczówkę i systemy zatrzymujące wodę. W piątek wysiana zostanie kolejna kwietna łąka. Po fundusze na małą retencję sięgają też leśnicy. Czy to wystarczy, aby zatrzymać suszę?
Toruń chce przeznaczyć około 400 tys. zł na dotacje dla mieszkańców, wspólnot i innych podmiotów na zbiorniki do łapania deszczówki i systemy służące do nawadniania.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.