Hokeiści Energi Toruń nie zagrali w niedzielę w Katowicach i zawieszają treningi z powodu koronawirusa w drużynie.
Przeżywająca kłopoty finansowe Energa Toruń nie stawiła zawodniczkom Artego Bydgoszcz większego oporu.
Podczas sobotniego spotkania pod pomnikiem Mikołaja Kopernika toruńscy kibice mieli okazję otrzymać autografy od zawodników i zrobić sobie z nimi zdjęcia.
Niemiłą niespodziankę sprawiły kibicom koszykarki Energi Toruń: w pierwszym spotkaniu fazy play-off przegrały w hali "spożywczaka" z InvestInTheWest Enea Gorzów Wielkopolski 66:77. Torunianki były wyżej w tabeli po rundzie zasadniczej, ustąpił tylko obrończyniom ligowego złota z CCC Polkowice. Miały bilans 19-5, u siebie przegrały jedynie dwa spotkania, właśnie z polkowiczankami i Arką Gdynia. Dalej jednak zwyciężały w domu aż siedem razy z rzędu, m.in. z gorzowiankami 87:65. Przeciwniczki przystąpiły do fazy play-off dopiero z siódmej pozycji, z przeciętnym bilansem 14-10, także z kiepskimi osiągami na wyjazdach do rywalek z czołowej ósemki - 1-6. Energa Toruń - IvestInTheWest Enea Gorzów 66:77. Stan rywalizacji w serii do trzech zwycięstw 0-1. ENERGA: Kunek 15 (1x3), Harris 13 (2), Trzeciak 12, Begić 6 (1), Svaryte 3 oraz Stankiewicz 6, Skobel 5, Brezinova 2, Tłumak 2, Diawakana 2. INVESTINTHEWEST: Atkins 20 (3x3), Zoll-Norman 9 (1), Papowa 9 (1), Linskens 9, Stelmach oraz Prezelj 10 (1), Juskaite 9, Rytsikawa 6 (2), Dźwigalska 5, Fikiel. Kolejny mecz znów w Toruniu, w środę o godz. 19. Transmisja w TV Toruń.
- Latem miasto podstawia przed meczami żużlowymi dodatkowe tramwaje, a kibice sportów halowych w ogóle nie mają jak się dostać na ul. Bema komunikacją miejską - twierdzi nasz czytelnik. - Pracujemy nad zmianami - zapewniają toruńscy urzędnicy.
Prawie 4 mln zł pójdzie w tym roku na miejskie stypendia dla toruńskich sportowców. We wtorek w Dworze Artusa stypendyści odebrali od prezydenta Michała Zaleskiego decyzje o przyznaniu pieniędzy.
Koszykarki z Torunia wygrały 40. derby Kujaw i Pomorza. Zawodniczki Artego po raz drugi w tym sezonie słabsze od naszej Energi.
Kiedy Emilia Tłumak trafiła swą kolejną trójkę 27 sekund przed zakończeniem meczu, trener Artego Tomasz Herkt machnął ze złości ręką. Ten rzut zdecydował o przegranej bydgoskiej drużyny 70:77
Nie udał się powrót katarzynek do własnej hali. W "Spożywczaku" przegrały z gdyniankami różnicą dziewięciu punktów. Zadecydowała ostatnia część meczu.
Po kłopotach z przedłużającym się remontem hali "Spożywczaka", toruńskie koszykarki zaprezentują się wreszcie swoim kibicom. W niedzielę zagrają z Arką Gdynia, zajmującą trzecie miejsce w lidze.
Choć w sporcie nie można lekceważyć żadnego przeciwnika, to jednak w najbliższych spotkaniach toruńskie drużyny koszykarskie nie powinny mieć większych problemów z odniesieniem zwycięstw. Twarde Pierniki w Arenie Toruń zmierzą się ze Spójnią Stargard. Katarzynki zaś pojadą na mecz do Poznania, by powalczyć z AZS-em. Oba spotkania w niedzielę o 17.
Koszykarki z naszego miasta minimalnie przegrały na trudnym terenie aktualnych mistrzyń Polski 71 do 73. Aż 30 punktów rzuciła Kanadyjka Nirra Fields.
Trener Stefan Svitek będzie miał do swojej dyspozycji aż 12 zawodniczek. Ostatnią jest zakontraktowana właśnie środkowa z USA Rachel Hollivay.
Toruński klub po kilku tygodniach ciszy podał pierwsze informacje odnośnie najbliższego sezonu.
To jeszcze informacja nieoficjalna, ale wiele wskazuje, że to właśnie słowacki trener poprowadzi w przyszłym sezonie zespół toruńskich koszykarek.
Toruński klub w środę w Arenie Toruń chce pożegnać się ze swoimi fanami. Początek spotkania z zawodniczkami i sztabem trenerskim w sali konferencyjnej o godzinie 19.
Zawodniczki trenera Algirdasa Paulauskasa uległy Ślęzie Wrocław 22 punktami.
Torunianki w drugim ćwierćfinale Energa Basket Ligi Kobiet zagrały o niebo lepiej niż w pierwszym spotkaniu. Wygrały z mistrzyniami Polski 65 do 49.
Toruńskie koszykarki po kiepskiej grze uległy wrocławiankom w pierwszym ćwierćfinale ligi 61 do 71. Drużyna aktualnych mistrzyń kraju zwyciężyła przede wszystkim konsekwentną grą w defensywie.
Toruńskie koszykarki w ćwierćfinale Energa Basket Ligi Kobiet zmierzą się z aktualnymi mistrzyniami Polski Ślęzą Wrocław.
Koszykarki z naszego miasta tym razem pokonały AZS Gorzów 77 do 67. Dzięki tej wygranej - i porażce Ślęzy Wrocław z Wisłą Kraków - będą rozstawione w ćwierćfinale Energa Basket Ligi Kobiet.
By katarzynki zajęły czwarte miejsce w EBLK przed rundą play-off, muszą zostać spełnione dwa warunki. To wygrana Energi w środę w "Spożywczaku" z AZS Gorzów i porażka Ślęzy Wrocław z Wisłą Can-Pack Kraków.
Katarzynki wygrały ósmy mecz z rzędu w Energa Basket Lidze Kobiet. Tym razem z Eneą AZS-em Poznań.
Toruńskie koszykarki zanotowały siódme zwycięstwo z rzędu. Po emocjonującej końcówce katarzynki wygrały z Basketem 89:83.
Koszykarki Energi Toruń po niezwykle emocjonującym spotkaniu wygrały z wiceliderkami tabeli z Polkowic. Było to szóste z rzędu zwycięstwo zespołu katarzynek w rozgrywkach Energa Basket Ligi Kobiet.
Katarzynki w hali "Spożywczaka" nie dały większych szans zawodniczkom Widzewa Łódź. Wygrały różnicą aż 26 punktów.
Katarzynki po niespodziewanym triumfie z Wisłą w Krakowie nie zwalniają tempa. W toruńskiej hali "Spożywczaka" pokonały ekipę Ślęzy Wrocław różnicą aż 23 punktów.
Torunianki niespodziewanie zwyciężyły z wicemistrzyniami Polski na ich terenie. - Po klęsce z Artego podnieśliśmy się psychicznie. Liczyliśmy, że Wisła nie będzie świeża - powiedział po spotkaniu trener Energi Algirdas Paulauskas.
Włocławianie pokonali zespół z Krosna, a bydgoszczanki zdobyły Puchar Polski po zwycięstwie nad krakowską Wisłą. Toruńskie ekipy - Polski Cukier i Energa - pauzowały.
Trener toruńskiej Energi Algirdas Paulauskas tłumaczył porażkę z Artego Bydgoszcz małą rotacją. Do jego drużyny wraca jednak dotychczasowa pierwsza rozgrywająca, Lauren Mansfield.
Jeszcze w połowie trzeciej kwarty grające w siódemkę katarzynki wygrywały różnicą 23 punktów...
Żeby się wzmocnić, trzeba mieć na to środki. My ich nie mamy. Dysponujemy określonym budżetem. Te pieniądze i tak nie są małe. To około 2,5 mln zł. I to, powiedzmy sobie, jest taki "normalny" poziom.
Nad żużlowcami, jak i koszykarzami ciąży spora presja fanów. Pierwsi mają zrehabilitować się za poprzedni fatalny sezon zakończony walką o utrzymanie, drudzy potwierdzić klasę znaczoną srebrnym medalem. W naszym mieście funkcjonuje jednak kilka innych zespołów. Nie mniej ambitnych. Jak wypadną w 2018 roku?
Katarzynkom do awansu do kolejnej fazy europejskich rozgrywek zabrakło niewiele.
Katarzynki odniosły piątą wygraną w rozgrywkach BLK. Tym razem torunianki okazały się lepsze od zespołu Basketu 90 Gdynia.
- Jesteśmy w trakcie przebudowy drużyny. Czeka nas jeszcze sporo pracy, by grać tak, jak tego wszyscy oczekujemy - powiedział po ostatniej dwudziestopunktowej porażce w Polkowicach trener "Katarzynek" Algirdas Paulauskas. Czy właśnie pozyskana rzucająca wprowadzi do toruńskiego zespołu nową jakość?
Była to czwarta wygrana katarzynek w siódmym meczu tegorocznych rozgrywek BLK. - Wynik był lepszy od gry - skwitował po spotkaniu w Arenie Toruń trener Algirdas Paulauskas.
- Porozmawialiśmy sobie w szatni i zawodniczki wyszły już inaczej na drugą połowę - powiedział po meczu trener katarzynek, Litwin Algirdas Paulauskas.
Katarzynki po dwóch sezonach przerwy wróciły do rozgrywek organizowanych przez FIBA Europe. Z bardzo obiecującym skutkiem.
Katarzynki musiały uznać wyższość wicemistrzyń Polski z Krakowa. Wielka Wisła była jednak tego dnia jak najbardziej do pokonania.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.