Trwa przesłuchanie 59-latki, która doprowadziła dzisiaj (22 marca) do groźnej sytuacji pod Bydgoszczą. Kobieta, potrąciła autem jednego z protestujących i komendanta bydgoskiej policji
- Zaczęła się na mnie nagonka w mediach społecznościowych i hejt, jakobym oszukała, skrzywdziła polskich rolników, a nawet jestem winna, że na proteście w Warszawie polskie rolniczki zostały poturbowane - mówi Agnieszka Kłopotek, posłanka PSL z Kujawsko-Pomorskiego.
Rolnicy zablokowali w piątek (15 marca) węzeł autostrady A1 w Turznie (pow. toruński) i odchodzący od niego fragment drogi krajowej nr 15 w Gronowie. To przygrywka do prawdziwych kłopotów, które czekają nas w przyszłym tygodniu.
Rolnicy z Kujaw i Pomorza ponownie wyjeżdżają na drogi regionu. Blokady nie będą jednak tak liczne jak podczas ostatniej akcji protestacyjnej.
Rolnicy w Polsce kontynuują blokady. Te, które rozpoczęły się w czwartek, obejmują węzeł autostrady A1 w Turznie oraz rondo na drodze krajowej nr 15 w Gronowie. Protestujący zapowiadają blokadę A1. - Jak będzie trzeba, zaczniemy ją orać - oświadczyli.
Od wtorkowego poranka trwa kolejny protest rolników. Zorganizowane przez nich blokady powodują utrudnienia na drogach wjazdowych i wyjazdowych z Torunia.
Ważna informacja dla mieszkańców Torunia i sąsiednich gmin. Rolnicy poinformowali, że w dniach 20-22 lutego 2024 roku odbędzie się kolejny protest. Organizatorzy zapowiadają blokady dróg.
Po godz. 18 rolnicy zakończyli protest na rondzie przy ul. Grudziądzkiej w Toruniu. Wcześniej zaczęli opuszczać miasto od strony Szosy Lubickiej. Mimo ustaleń z prezydentem, że kolumny ciągników nie zapuszczą się do centrum, takie próby podjęto. Jednak na drodze stanęli policjanci.
Powoli ustępują utrudnienia występują głównie na liniach podmiejskich obsługiwanych przez MZK Toruń. Normuje się też sytuacja w mieście.
W piątek 9 lutego br. z powodu strajku generalnego rolników wokół Torunia samorząd zawiesza zajęcia w 14 szkołach średnich. Ponad 40 proc. uczniów dojeżdża do nich spoza miasta, a protesty zdezorganizują ruch w sześciu miejscach na drogach krajowych i wojewódzkich.
- Zabili małe sklepy, zabili zdrową konkurencję, umocnili korporacje - twierdzą o obecnym rządzie rolnicy z Agrounii i próbują uświadamiać o patologiach polskiego handlu.
"Uratujemy warzywa, odbijemy wieś PiS-owi" - zapowiadają rolnicy z Agrounii. 20 maja rozdali w Warszawie kilka ton ziemniaków, zwracając uwagę na patologie polskiego handlu. W piątek taki happening zorganizują w Toruniu.
Rolnicy będą protestować przeciwko "piątce dla zwierząt". Zapowiadają przejazd ciągnikami drogami powiatu grudziądzkiego oraz po ulicach Grudziądza.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.