Samorządy na koniec roku uchwalają budżety i przed tym organizują przetargi. Tak jakby ceny uzyskane w lutym czy marcu nie mogły być ujęte w budżecie. Tu są widoczne zaniedbania ze strony samorządowców. Ostatni rok może będzie dla nich nauczką, chociaż nie do końca w to wierzę.
Chyba nikt nie zna swoich miast tak jak dziennikarze lokalnych redakcji "Wyborczej". Przeważnie w sporze z władzami. Komentują, oceniają, często ganią, rzadziej chwalą. Walczą o swoje miasta. Tak już jest, jeśli się coś kocha, lubi, szanuje.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.