- Praca w więzieniu jest bardzo wymagająca emocjonalnie i fizycznie. Trzeba radzić sobie z agresją, napięciami między osadzonymi, a także ze stresem - mówi funkcjonariusz służby więziennej pracujący w Zakładzie Karnym w Iławie
Więziennictwo jest postrzegane przede wszystkim przez pryzmat spektakularnych, budzących silne emocje medialnych zdarzeń. Na takich doniesieniach ludzie opierają swoje wyobrażenia o tym, co się za murem więzienia dzieje. Politycy wykorzystują to do realizacji swoich celów - mówi Krzysztof Keller, generał Służby Więziennej w stanie spoczynku.
Były szef więziennictwa: Nawet połowa funkcjonariuszy Służby Więziennej jest obecnie nieprzygotowana, słabo lub źle przygotowana do realizowania kar pozbawienia wolności.
- Problemem Polski jest to, że potrafimy świetnie zamykać, ale nie potrafimy otwierać. Nie oferujemy pomocy człowiekowi, który opuszcza więzienie. Rzucamy go na głęboką wodę, a on nie potrafi pływać, bo w więzieniu skutecznie go tego oduczono - mówił mi kilka lat temu prof. Marek Konopczyński, pedagog resocjalizacyjny. Jakże aktualne są jego słowa po śmierci niesłusznie skazanego Tomasza Komendy.
41-letni mieszkaniec Torunia, skazany za zabójstwo, był poszukiwany listem gończym.
- Piliśmy przez kilka dni, wódkę i nalewki. To wszystko mi się zlewa. Nagle rano obudziłam się przytulona do trupa - mówi Julita, która spędziła w więzieniu 12 lat.
W więzieniu myśli się za nas i wszystko się za nas robi. Po wyjściu nie ma pracy, domu, przyjaciół. Wychodzisz i jesteś dziki.
Porozumienie w sprawie programu "Praca dla więźniów" zostało podpisane kilka dni temu.
Więźniowie z Włocławka pracują przy produkcji rolet i świadczą usługi m.in. dla kontrahenta z branży metalowej. Ostatnio sześcioro osadzonych uczestniczyło w kursie opieki nad osobami starszymi.
Trzech więźniów w spektakularny sposób uciekło z więzienia w Grudziądzu - przepiłowali kratę i spuścili się po linie. Misterny plan na nic się zdał, wrócili do cel, a za ucieczkę sąd dołożył im kolejne wyroki.
Trwa pościg za trzema więźniami, którzy w sobotę wieczorem uciekli z Zakładu Karnego nr 2 w Grudziądzu. Uciekinierzy to Bartosz Śmiśniewicz, Robert Böttcher i Marcin Piechocki.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.