Całują się z lustrem, nawiązują do kina porno z lat 70., wędzą spirale domaciczne, pokazują świniom swoje złote medale, w biało-czerwonej burce kibicują piłkarzom - toruńska sztuka ma wiele imion
REKLAMA
1 z 12
Instalacja, a później demolka instalacji
Centrum Sztuki Współczesnej w Toruniu w styczniu 2010 zniszczyło model fabryki, który prezentowało przez kilka miesięcy w swojej najbardziej reprezentatywnej sali. Fabrykę - masywną instalację z gipsu i drewna - przygotowali Mariusz Waras i Krzysztof Topolski. Pierwszy z nich należy do najciekawszych w kraju twórców murali, drugi zaś na ogół ukrywa się pod pseudonimem Arszyn, jest perkusistą i autorem instalacji dźwiękowych.
- Dla każdego z twórców realizacja ta jest eksperymentem. Artysta wypowiadający się przede wszystkim na powierzchni dwuwymiarowych murali tworzy olbrzymi trójwymiarowy obiekt. Arszyn natomiast kreuje instalację, przetwarza dźwięki pracy maszyn, które znajdują się w budynku - opowiadał Daniel Muzyczuk, kurator Fabryki.
Instalacja została zniszczona podczas Akcji performatywnej Szturm, którą przygotował Łukasz Chotkowski, dramaturg i reżyser związany z Teatrem Polskim w Bydgoszczy.
2 z 12
Klipy z internetowego piekła
Piotr Rosztajn jest twórcą muzyki elektronicznej i eksperymentalnej. Wcześniej związany był z grupą Videoturisten, dziś najczęściej występuje solo. W sieci można znaleźć kilka jego wydanych niezależnie albumów. Szczególną uwagę należy zwrócić na wideo do jego utworów. 29-letni muzyk miesza tanie horrory i porno z klipami znalezionymi w sieci.
Tego materiału nie polecamy osobom o słabych nerwach lub podatnym na padaczkę fotogenną.
3 z 12
Gustowny krowi wzorek
Dominik Smużny pochodzi z rodziny artystycznej. Jego ojciec jest profesorem na wydziale sztuk pięknych UMK, matka była aktorką Baja Pomorskiego, a brat działa w Teatrze Wiczy. Dominik wybrał sztuki plastyczne - zajmuje się rzeźbą, instalacją i performansem. Swego czasu działał w grupie performerskiej Samotata. Jeden z senatorów zgłosił jeden z ich występów do prokuratury - śledczy badali, czy artysta nie dopuścił się bluźnierstwa, ale szybko sprawę umorzyli.
W wideo Z natury. Studia Smużny wybiera się na wieś. Jest ubrany w kurtkę w gustowny krowi wzorek. Odwiedza chlew, prezentuje świnkom swoje złote medale, karmi i pojednawczo klepie.
4 z 12
Skecze niezupełnie zabawne
Aktorzy Baja Pomorskiego lubią się pobawić. Scenerią ich nocnych zabaw jest zazwyczaj chodnik przed ulubioną knajpą na Rynku Nowomiejskim w Toruniu. Gdy nastrój zrobi się odpowiedni do żartów, Krzysztof Grzęda, Andrzej Słowik i Mariusz Wójtowicz realizują krótkie skecze.
W finale nieodmiennie spoglądają w stronę kamery, co równie nieodmiennie zapowiada, że oto właśnie nastała puenta i że widz musi pogodzić się z takim właśnie zakończeniem. Bo innego nie będzie.
5 z 12
Miałem kiedyś czyste buty, ale wzięli mnie do huty
Przynajmniej kilka osób z toruńskiego światka artystycznego przypisuje sobie autorstwo słów i muzyki tego kawałka. To nieco dziwne, zważywszy, jak prymitywna jest to sztuka. Piosenkę zaśpiewali Radosław Smużny i Krystian Wieczyński z Teatru Wiczy, a kamerę trzymał Marcin Gładych.
6 z 12
Burza uderzyła w mój router
Pod duetem Porcje Rosołowe ukrywają się Lech Nienartowicz i Mateusz Wysocki z Torunia. - Utwór otwierający album Skanowanie balu, stanowiący zapis niezwykle nerwowego dialogu między postcyfrową muzyką Porcji Rosołowych i (post?!)cybernetyczną poezją Podgórniego, której dźwiękową interpretację powierzono ekipie znanych (i mniej znanych) syntezatorów mowy - tak zapowiadają artyści utwór Burza uderzyła w mój router.
Arek Pasożyt to 25-letni fotograf, malarz i performer. W latach 2006-2010 działał w Grubie Najgorszej. W czerwcu 2012 rezydował przez dwa tygodnie w Muzeum Sztuki Współczesnej MOCAK w Krakowie. Zwiedzający przynosili mu jedzenie, ubranie, pościel, kosmetyki. Byli jego jedynymi żywicielami. Obecnie Pasożyt opiekuje się Galerią Nad Wisłą w Toruniu.
Artysta regularnie prowadzi wideodziennik, na którym pojawiło się nagranie z ukrycia kolędy. Tutaj autor postanowił nagrać podróż w toalecie pociągu.
I zabawę z gumową świnką.
8 z 12
Tomasz Cebo całuje Tomasza Cebo
Tomasz Cebo, właściciel toruńskiego klubu eNeRDe, jest malarzem z wykształcenia - absolwentem malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu (studia ukończył z wyróżnieniem). Częściej niż w galeriach obecnie go można w klubach i salach koncertowych, gdzie występuje jako multiwokalista i beatboxer.
Za sobą ma udany duet z poznańską wokalistką Mają Koman:
Czasami też udziela się w internecie np. nagrywając zapowiedzi imprez w eNeRDe:
9 z 12
Wędzenie spirali domacicznej
Stefan Kornacki - grafik z wykształcenia - zajmuje się odzyskiwaniem szyldów ze znanych toruńskich budynków, które czekało wyburzenie. Artysta nie zrezygnował z klasycznego performansu. Wyprał swój kombinezon roboczy w publicznej pralni, wytapetował pomieszczenie przypadkowymi zdjęciami wyszukanymi w internecie, uwędził nad wielkim piecem spiralę domaciczną z okazji Dnia Kobiet.
Przygotował wystawę Local News, poświęconą prawdziwym i zmyślonym problemom Torunia.
W czasie jednej z odsłon Instytutu B61 Kornacki wystąpił z Tomaszem Stańką. Słynny trębacz jazzowy grał do bicia jego serca.
10 z 12
Apator kontra Elana
Ostatnią akcją Kornackiego jest Ustawka, którą zobaczyli widzowie na festiwalu sztuki współczesnej w Kijowie. Artysta ustawił naprzeciwko siebie ekrany, na których wyświetlił film zrealizowany w sektorze Apatora i sektorze Elany.
Karolina Mełnicka zajmuje się sztuką wideo i performansem. Pisze wiersze. Obecnie studiuje w Akademii Sztuki w Szczecinie. Przed Euro 2012 zrealizowała projekt Polska burka.
12 z 12
Sztuka jest sztuka
Toruńscy plastycy, muzycy, literaci i aktorzy lubią eksperymenty artystyczne. Czasami ich estetyczne dedukcje daleko wykraczają poza skalę tego, co w powszechnym rozumieniu uchodzi za sztukę. Nie malują pejzaży, nie piszą elegii, nie sięgają po klasyczną literaturę muzyczną i dramat - bawią się.
W tym krótkim materiale zaprezentowaliśmy to, co w toruńskiej sztuce najnowsze, aktualne, budzące ciekawość, kontrowersję, protest i odrazę.
Warto poznać manifest Gruby Najgorszej - nieistniejącej już radykalnej grupy artystycznej, która tworzyła nielegalne graffiti, obrzucała woreczkami z farbą przypadkowe budynki, na śmietnikach malowała hasła typu Hitler kaput. Ten tekst programowy doskonale określa, co dziś można uznać za sztukę.
Sztuka jest przestrzenią, która nieustannie poszerza swoje granice - anektuje bez trudu nowe technologie i nowe idee. Innymi słowy, Sztuka jest sztuka - jak mówił Bogusław Linda w Krollu.
Wszystkie komentarze