Toruń nie doczekał się ciągle wizji jednego z wiceprezydentów miasta, który podczas budowy Motoareny snuł wizje rozgrywanych tam wyścigów kosiarek oraz zawodów drwali. Nie brak jednak ciekawych pomysłów na wykorzystanie toruńskiego obiektu. Na dobre stał się np. miejscem, w którym latem dochodzi do chrztów świadków Jehowy. Tak było w sierpniu 2013 r.
Jedną z atrakcji, która mogła zrobić największe wrażenie na Motoarenie były imprezy motocrossowe. Nie tylko ze względu na akrobacje specjalistów, ale też totalną rewolucję, którą przechodził toruński tor żużlowy. Jak wygląda? To pokazuje zdjęcie z 11. sierpnia 2010 r.
Toruński obiekt dobrze sprawdza się też jako arena wyścigów samochodowych. Chętnie korzystają z niego miłośnicy tzw. driftingu. Tak wyglądały zawody, które przeprowadzono na Motoarenie w 2015 r.
Myli się jednak ten, kto sądzi, że Motoarena nie ma zastosowania jako arena typowo sportowa. Organizuje się na niej np. starty do imprez biegowych. Tak wyglądało rozpoczęcie rywalizacji na 10 km w biegu Run Torun 19. kwietnia 2015 r.
Stadion żużlowy sprawdza się również jako arena kolarska. Widok nie żużlowców, ale cyklistów stojących na nawierzchni znanej z meczów ligowych bywa nietypowy. Tak było w maju 2012 r. podczas startu do Merida Mazovia MTB Marathon.
Wyścigi elektrycznych rajdówek - nawet takie zawody organizowano na Motoarenie. Nietypową imprezę zorganizowała grupa miłośników tej formy rywalizacji. Nie przeszkadzała im niezbyt dobra pogoda, jaka panowała w październiku 2012 r.
Próbowano skusić kibiców z Torunia zawodami strongmanów. Organizowano je na płycie Motoareny. Budziły skromne zainteresowanie. Pozostały po nich wspomnienia siłaczy spacerujących z ciężarami wewnątrz toru. To zdjęcie z sierpnia 2010 r.
Stadion był wykorzystany na plenerowe koncerty Radia Zet i telewizyjnej Dwójki. Wpisywano je w terminarz tak, by nijak nie kolidowały np. z treningami drużyny żużlowej. Tysiące torunian bawiło się tak na Motoarenie 12. lipca 2015 r.
Bywały też na Motoarenie koncerty mniej taneczne, a bardziej typowo muzyczne. Jak śpiewa się na stadionie żużlowym miał okazję przekonać się Jose Carreras. Słynny tenor był na Motoarenie w lipcu 2010 r.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze