Impreza rozpoczęła się przed południem w sobotę. W fosie zamkowej stanęły piece, w których wypiekano ciasto na gigantyczne serce. Każdy mógł włączyć się do wspólnej pracy - torunianie i turyści najchętniej garnęli się do ozdabiania piernika. Po uznaniu rekordu przez sędziego korzenny wypiek został podzielony na kawałki i zjedzony ze smakiem.
- Ustanowienie takiego rekordu z pewnością przyczyni się do jeszcze większego rozsławienia toruńskiego piernika nie tylko w regionie, ale i w całej Polsce - tłumaczyli pomysłodawcy imprezy z muzeum przy ul. Rabiańskiej.
Wszystkie komentarze