Drugi odcinek średnicówki ma prawie 3,1 km długości. Połączył ul. Skłodowskiej-Curie z Grudziądzką, gdzie zaczyna się pierwszy fragment trasy średnicowej. W sumie nową drogą można pomknąć od ul. Skłodowskiej-Curie do Szosy Chełmińskiej. Powstały na niej trzy skrzyżowania: z ul. Dworcową, Chrobrego i Skłodowskiej-Curie. Drogowcy wznieśli estakadę na torami kolejowymi, a kawałek dalej zbudowali przepust dla pieszych i rowerzystów. Oświetlona trasa dla cyklistów powstała wzdłuż całej średnicówki, po jej południowej stronie. Od jezdni oddziela ją pas zieleni oraz na długim fragmencie ekrany akustyczne. Połączona jest z drogami rowerowymi przy ul. Grudziądzkiej, Dworcowej i Skłodowskiej-Curie.
Przy ul. Świętopełka wyrosła natomiast betonowa kładka z klatkami schodowymi i pochylniami dla niepełnosprawnych. Pozwoli pieszym bezpiecznie przekroczyć średnicówkę bez konieczności czekania na zmianę świateł lub spaceru do najbliższego skrzyżowania.
Inwestycja kosztowała około 121 mln zł, ale miasto dostało na nią przeszło 30 mln zł unijnego wsparcia z RPO. Większość pieniędzy, bo aż 107 mln zł zainkasuje główny wykonawca, niemal 900 tys. dostanie inżynier projektu spółka DGG. Reszta to m.in. koszty wykupu gruntów i promocji.
Pierwszy fragment średnicówki otwarto w maju 2014 r. Ma prawie 1,5 km długości. Budowa kosztowała 40 mln zł, z czego wykonawca - firma Skanska - dostał 35,5 mln zł. Połowę kosztów miasto pokryło z RPO.
W przyszłości do zrobienia są jeszcze trzy fragmenty: od Szosy Chełmińskiej do Okrężnej, od Szosy Okrężnej do Bydgoskiej i od ul. Skłodowskiej-Curie do Olsztyńskiej. Cała trasa ma mieć około 15 km długości.
Wszystkie komentarze