Konkurs „Mój innowacyjny wynalazek 2017” organizuje Kujawsko-Pomorska Agencja Innowacji.
– Mamy misję tworzenie potencjału do rozwoju innowacji w regionie. Widzimy, że bez pracy u podstaw, od najmłodszych lat, innowacyjności nie uda się osiągnąć – mówi prezes KPAI Maciej Krużewski.
Wynalazki będą oceniane w trzech kategoriach: podstawówek, gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych. Technika prac jest dowolna, w przypadku najmłodszych uczniów wystarczy rysunek, od gimnazjalistów i starszych KPAI oczekuje modelu przestrzennego. Na zwycięzców czekają nagrody, w tym vouchery na książki i urządzenia interaktywne. Pula nie jest jeszcze ustalona, bo ciągle mogą zgłaszać się sponsorzy.
To druga edycja konkursu. W pierwszej nadsyłano wynalazki możliwe do wyprodukowania, jak mieszacz farby i maszynka do wiązania butów, a także zupełnie fantastyczne, typu hełm do kontaktu z kosmitami i koto-tłumacz, przekładający miauczenie na ludzką mowę.
Mieszacz farby:
Hełm do kontaktu z kosmitami:
Wśród gimnazjalistów zwyciężył Patryk Wasilewski z Zespołu Szkół nr 8 we Włocławku, którego naszkicował butlę gazową z licznikiem zawartości gazu. W młodszej grupie najwyżej oceniony został wynalazek Piotra Wereszczyńskiego z Katolickiej Szkoły Podstawowej im. św. Wojciecha w Bydgoszczy. Młody konstruktor opracował długopis zmazywalny z wykrywaczem błędów:
– Musiał trochę spędzić czasu, aby coś takiego zaproponować – ocenia prezes Krużewski. – Są baterie, diody, łączność bezprzewodowa ze smartfonem, kamera, zmywalny tusz, a na końcu gumka do korygowania błędów. I to zrobił uczeń trzeciej klasy. Dziś wymyślił długopis, za kilka lat może to być unikatowy komputer.
KPAI czeka na tegoroczne zgłoszenia konstruktorów do końca maja. Szczegóły: kpai.pl .
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Wszystkie komentarze