– Mamy nadzieję, że te zmiany uporządkują ruch na Starówce i poprawią bezpieczeństwo przede wszystkim pieszych. Turyści zwiedzają ją pieszo, a nie samochodami – mówi Marcin Kowallek, dyrektor wydziału gospodarki komunalnej w toruńskim magistracie.
Cały zespół staromiejski – między Bulwarem Filadelfijskim, al. św. Jana Pawła II, Wałami gen. Sikorskiego, ul. Szumana i Warszawską – to teraz strefa zamieszkania, w której obowiązują specjalne przepisy.
– Po pierwsze, pierwszeństwo mają piesi, również na jezdniach – mówi Kowallek. – Pod drugie, maksymalna dopuszczalna prędkość pojazdów to 20 km na godz. Po trzecie, parkowanie jest dopuszczalne tylko w miejscach oznaczonych znakami pionowymi i poziomymi.
W strefie zamieszkania nie wyznacza się przejść dla pieszych, bo można przechodzić gdziekolwiek i zawsze ma się pierwszeństwo. Nie ma też znaków pionowych „zakaz zatrzymania się”, regułą jest bowiem, że nie można zatrzymać auta poza specjalnie wyznaczonymi miejscami.
– Kierowca pojazdu zaparkowanego poza miejscem do tego wyznaczonym może być ukarany mandatem przez policję lub straż miejską – ostrzega Rafał Wiewiórski, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg. – Wprowadzenie strefy zamieszkania powoduje, że pozostawienie samochodu poza miejscem wyznaczonym jest złamaniem przepisów.
Z ruchu całkowicie wyłączone zostały trasy szczególnie uczęszczane przez pieszych – Rynek Staromiejski, ul. Różana, Szeroka i Królowej Jadwigi. Formalnie już od 1 stycznia br. nie są to drogi publiczne, a drogi wewnętrzne. Wiewiórski: – Nie możemy zablokować takich rzeczy jak przeprowadzki, dowóz węgla, remonty kamienic, wywóz śmieci. Zarządzenie prezydenta miasta pozwoli nam wydawać w takich przypadkach specjalne zezwolenie, oczywiście za opłatą.
Są też zmiany korzystne dla rowerzystów – na trzech uliczkach jednokierunkowych wolno im jeździć pod prąd.
Nowa organizacja wymagała zdjęcia ok. 360 znaków drogowych i postawienia takiej samej liczby nowych oraz wymalowania linii na 3 tys. m kw. Prace właśnie się kończą, MZD zapłaci za nie ok. 250 tys. zł.
Miejsc parkingowych na Starówce dotąd było 709, teraz będzie ich 790. Kierowca zwykłego auta osobowego tego zwiększenia zbytnio nie odczuje, bo nowe miejsca są przede wszystkim dla niepełnosprawnych, firm kurierskich i samochodów elektrycznych. Te ostatnie, które tak samo jak auta hybrydowe mogą parkować w Toruniu za darmo, na Przedzamczu będą miały siedem stanowisk ze słupkami do ładowania. Miejsca dla niepełnosprawnych zostaną zaś lepiej oznaczone – wymalowanym na jezdni białym znakiem wózka inwalidzkiego na niebieskim polu.
Na skrzyżowaniu Fosy Staromiejskiej z ul. Chełmińską powstało miejsce „kiss&ride” (z ang. – „pocałuj i jedź”), które pozwala każdemu na parkowanie do trzech minut.
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Wszystkie komentarze
Sama zna parę osób które nie mają pojęcia co to za znak. Wszyscy prawko 25 -30 lat temu robili a odświeżania znajomości KRD nie ma obowiązku.
Większość nie wie.
Te miasta, które wspominasz, są bardziej przyjazne kierowcom niż nasze miasta. Paradoksalnie, uspokojenie ruchu przez odpowiednie zwężenie pasów ruchu i inne elementy infrastruktury powoduje, że jeździ się tam znacznie lepiej niż u nas.