Jarek zachorował na ostrą białaczkę szpikową. Szansą na wyleczenie jest przeszczep. Dawcy szukają jego koledzy i koleżanki z I LO - organizują koncert, licytację i namawiają do rejestracji w bazie DKMS.
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu

Rak krwi jest coraz częściej diagnozowaną chorobą – w Polsce co godzinę ktoś dowiaduje się, że ma białaczkę. Często jedynym ratunkiem jest przeszczep komórek macierzystych z krwi lub szpiku kostnego. Znalezienie genetycznego bliźniaka wcale nie jest łatwe – statystyki mówią o prawdopodobieństwie jak 1 do 20 tys.

Dawcy pilnie potrzebuje 16-letni Jarek Aleksandrowicz, świeżo upieczony uczeń I LO w Toruniu.

– Jarek do sierpnia prowadził aktywne życie, realizował wiele pasji, w tym tę najważniejszą – taniec. Miał marzenia, które w mniejszym lub większym stopniu spełniał – mówi Krzysztof Aleksandrowicz, tata chłopaka. – Jednym z nich było dostanie się do „jedynki”. Udało mu się to. Niestety w sierpniu usłyszeliśmy diagnozę – ostra białaczka szpikowa, która pokrzyżowała wszystkie plany.

Jarek Aleksandrowicz
Jarek Aleksandrowicz  nadesłane

Jarek nie mógł pojawić się na szkolnej inauguracji, nie chodzi na lekcje, nie poznał swoich kolegów i koleżanek z klasy IB – od razu zaczął leczenie. Obecnie przechodzi chemioterapię w Bydgoszczy – znosi ją ciężko. Szansą na powrót do zdrowia jest przeszczep szpiku kostnego od niespokrewnionego dawcy.

Licealiści z „jedynki” postanowili pomóc go znaleźć. Razem z Fundacją DKMS namawiają do rejestracji w bazie potencjalnych dawców. Można się do niej zapisać w środę, 11 grudnia w Dworze Artusa (godz. 16-19) oraz przez cały weekend we wszystkich toruńskich galeriach handlowych.

– Rejestracja jest bardzo prosta. Chętnych czeka krótki wywiad medyczny, wypełnienie ankiety i pobranie wymazu z wewnętrznej strony policzka. Kandydaci na dawców muszą cieszyć się dobrym zdrowiem, mieć między 18 a 55 lat, ważyć min. 50 kg – tłumaczy Leszek Lewandowski z DKMS. – Zajmuje to tylko 10 minut, a dla Jarka to może być całe życie.

Licealiści organizują również koncert charytatywny – zaplanowali go w środę 11 grudnia o godz. 17 w Dworze Artusa. Wystąpią uczniowie, absolwenci i przyjaciele szkoły oraz gość specjalny, którego nazwisko organizatorzy trzymają w tajemnicy. Bilety można kupić w sekretariacie I LO w cenie od 10 zł.

W czasie imprezy odbędą się licytacje. Pieniądze z aukcji oraz ze sprzedaży biletów zostaną przekazane rodzinie Jarka na codzienne wydatki związane z jego leczeniem.

– Jarek się nie poddaje, my się nie poddajemy, jego koledzy i koleżanki się nie poddają. Chcielibyśmy, by wszystko było jak dawniej, by syn wyzdrowiał – mówi tata Jarka.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.
Więcej
    Komentarze
    Zaloguj się
    Chcesz dołączyć do dyskusji? Zostań naszym prenumeratorem