Pierwsze z ognisk związane jest z półkoloniami tanecznymi. Zakażenia wykryto u kilku osób dorosłych - wychowawców i organizatorów. Przebadano już 20 dzieci, okazało się, że żadne z nich nie jest zakażone. Na wyniki czeka kolejne 20. - Drugie ognisko dotyczy hurtowni budowlanej w powiecie toruńskim - mówił prezydent.
Zaleski zaapelował o przestrzeganie rygorów sanitarnych. - Co do zasady pamiętajmy: maseczka obowiązkowo w sklepie, autobusie, tramwaju i w każdym innym pomieszczeniu zamkniętym - mówił. Zaznaczał, że policja, sanepid, straż miejska pouczają tych, którzy maseczek nie zakładają w miejscach, gdzie taka ochrona jest obowiązkowa.
Najwięcej zakażeń w mieście i powiecie, aż 54, odnotowano pomiędzy 30 marca a 5 kwietnia. W maju zakażeń było wykrywano zdecydowanie mniej, były to pojedyncze przypadki. Liczba zakażeń zwiększyła się w drugiej połowie czerwca i znacznie wzrosłą w ostatnich dniach.
Wypróbuj prenumeratę cyfrową Wyborczej
Nieograniczony dostęp do serwisów informacyjnych, biznesowych,
lokalnych i wszystkich magazynów Wyborczej.
Panie Zaleski nie ma co płakać przed kamerami w sprawie zdrowia mieszkańców i turystów jak się o to nie dba na codzień, jak nie pilnuje się lokalów i transportu publicznego. Kilka mandatów i sytuacja się zmieni chyba że chcemy kolejnych rekordów w statystyce zakażonych.