Urząd Marszałkowski kilka lat temu zaproponował połączenie przeprawą promową dwóch brzegów Wisły na wysokości Solca Kujawskiego i Czarnowa. Całość inwestycji łącznie z przygotowaniem dróg dojazdowych i przyczółków na Wiśle wykonanych przez firmę Betpol pochłonęła ok. 21 mln zł.
Sama "jednostka promowa" została wyprodukowana przez firmę Techno Marine. W czwartek prom wypłynął z przystani w Chełmnie i dopłynął do Fordonu. W piątek rano z Fordonu udał się do Solca Kujawskiego, gdzie najpierw zacumował na środku Wisły, a tuż po godz. 15 przycumował do przyczółku w Solcu Kujawskim. Przyglądała się temu spora grupa okolicznych mieszkańców.
W tej chwili przejazd z Solca Kujawskiego do Czarnowa drogami wymaga pokonania prawie 25 kilometrów przez Brdyujście i most na Wiśle w Fordonie. Gdy uruchomiona zostanie przeprawa promowa, skróci się do niespełna 2,5 kilometra. Sama droga wodna między przyczółkami na brzegach Wisły to zaledwie 360 metrów.
Przez pierwsze cztery miesiące to firma Techno Marine będzie odpowiedzialna za obsługę promu. Jednak cały czas nie wiadomo, kiedy to nastąpi.
Wykonawca przyczółków, czyli wspomniana już firma Betpol, wystąpił o wydanie pozwolenia na ich użytkowanie do Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego. - Czekamy po przeprowadzonej już kontroli na jego decyzję - mówi nam Michał Sitarek z Zarządu Dróg Wodnych w Bydgoszczy.
"Flisak" na pokład będzie mógł zabierać 15 samochodów osobowych. Gdy wjedzie autobus i dwa busy, to zostanie miejsce na sześć osobówek. Na lewej burcie znajdują się miejsca siedzące dla 42 pasażerów, a na prawej dla 16. "Flisak" może płynąć z maksymalną prędkością 13 km na godz.
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Wszystkie komentarze
i to powinno dac komus do myslenia, ze nie prom, a most w tym miejscu bylby konieczny - odciaza most Fordonski, miasto Bydgoszcz,a i trase nr 10 rowniez.