W sobotę po południu (13 sierpnia) toruńscy strażacy musieli się zmierzyć z pożarem traw przy ulicy Okólnej. Ogień zajął też drzewo, na szczęście strażakom szybko udało się uporać z zagrożeniem.
Dwa dni wcześniej zapaliło się rżysko i kombajn w miejscowości Dźwierzyno w gminie Chełmża. Pożar gasiły cztery zastępy straż pożarnej.
W sobotę po południu mapa zamieszczona na stronie Lasów Państwowych wskazywała na duże zagrożenie pożarowe w północno-zachodniej części województwa kujawsko-pomorskiego. W niedzielę rano w całym województwie zagrożenie spadło do "średniego", ale w ciągu dnia prawdopodobnie będzie znowu rosło. Według prognoz dopiero w drugiej połowie dnia możliwe są w Toruniu i okolicach silniejsze deszcze i burze.
"Po południu temperatura powietrza będzie wzrastać do około 29-30 stopni, ale podczas ewentualnych opadów odczujemy spadek temperatury. Wschodni wiatr powieje z umiarkowaną prędkością, a ciśnienie atmosferyczne będzie spadać. Warunki biometeorologiczne będą niekorzystne" - informuje klimatolog Rafał Maszewski na stronie www.pogodawtoruniu.pl.
Poza wyjazdami do pożarów strażacy mieli też jedną dość nietypową interwencję: w piątek w Szubinie w kominie utknął bocian. Akcja trwała wiele godzin, trzeba było użyć specjalistycznego sprzętu. Strażacy z Nakła nad Notecią oraz Specjalistyczna Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza z JRG w Chełmży najpierw, za pomocą kamery termowizyjnej ustalili, gdzie znajduje się bocian, a następnie u podstawy komina wywiercili otwór, przez który wyciągnęli ptaka.
Materiał promocyjny partnera
Ogłoszenie
Materiał promocyjny partnera
Wszystkie komentarze