Toruńskie Wodociągi wyremontują budynek przy ul. św. Józefa 47, który historycznie należy do kompleksu infrastruktury wodociągowej na Bielanach, a ostatnio pełnił funkcję mieszkalne. Mają się tu znaleźć biura, a także muzeum komunalne.
- W wieży ciśnień i hali pomp zgromadziliśmy pewne eksponaty warte pokazania, zwróciła się do nas także rada okręgu Chełmińskie Przedmieście, która chce eksponować pamiątki związane z tą dzielnicą - mówi Władysław Majewski, prezes TW. - Dotacja, którą otrzymaliśmy, jest mniejsza niż zakładaliśmy [10 tys. zł zamiast 180 tys. zł], ale mamy obiecaną jeszcze pomoc finansową z innego źródła. Prace przeprowadzimy w tym roku.
Przechodząc obok dawnego spichrza przy ul. Podmurnej 13 gołym okiem widać, że remont jest niezbędny. Właściciel, spółka Darxa, chce zacząć od dachu i rynien, na co planuje wydać 222 tys. zł. 10 tys. zł przydzielił jej sejmik.
Gotycki kościół św. Jakuba to jeden z najstarszych zabytków w Toruniu, został wybudowany w XIV w. Parafia systematycznie stara się pozyskać środki na kolejne remonty. Na ten rok zaplanowała konserwację jednego z ołtarzy w świątyni, pod wezwaniem św. Piotra. Zadanie wyceniła na 157 tys. zł, starała się o 109 tys. dotacji. Dostanie 70 tys. zł.
Nowe przeznaczenie będzie miał kompleks magazynów i fortyfikacji u zbiegu ul. św. Jakuba i Woli Zamkowej. Pomysł na jego ożywienie ma Europejskie Centrum Współpracy Młodzieży, planuje m.in. ścieżki przyrodnicze. Zaczyna małymi krokami, od projektu przebudowy jednego budynku. Dostanie 80 tys. zł dotacji.
- Chcemy tam urządzić inkubator dla podmiotów ekonomii społecznej. To propozycja dla np. dla spółdzielni socjalnych, które nie mają swojego pomieszczenia, a musza zorganizować szkolenie czy spotkać się z kontrahentem - mówi Sławomir Bakalarz, dyrektor ECWM. - Docelowo w drugiej części planujemy modelowy punkt przywracania życia przedmiotom wyrzuconym przez użytkowników, typu meble. I tym mogłyby się zająć spółdzielnie socjalne.
Podczas gdy niektóre toruńskie forty niszczeją i od lat wołają o ratunek, Fort IV prezentuje się dość dumnie. należy do prywatnej firmy, która prowadzi w nim obiekt noclegowy i systematycznie wykonuje niezbędne prace. Na ten rok zaplanowała trzeci etap konserwacji elewacji koszar szyjowych, na co potrzebuje 109 tys. zł. Sejmik dorzuci 45 tys. zł.
Franciszkańska parafia św. Piotra i Pawła na Podgórzu opiekuje się najstarszym w lewobrzeżnym Toruniu, XVII-wiecznym kościołem. Równie stary jak same mury jest znajdujący się w świątyni obraz 'Przekazanie kluczy św. Piotrowi'. Dzieło wraz z ramą czeka konserwacja, na którą parafia potrzebuje prawie 72 tys. zł. Dostanie 40 tys. zł dofinansowania.
Kościół Opatrzności Bożej na Rudaku powstał na początku XX w. w stylu neogotyckim, początkowo służył ewangelikom. Obok wybudowano pastorówkę. W 1945 r. świątynia została przekazana na potrzeby kultu katolikom, dawny dom pastora to teraz plebania. Parafia szykuje się do drugiego etapu remontu jej dachu. Potrzebuje 158 tys. zł. Nie załapała się na wsparcie z RPO, ale sejmik przydzielił jej 30 tys. zł z własnych środków.
Kamienica przy ul. Bydgoskiej 82, zgodnie z datą umieszczoną na drzwiach, powstała w 1897 r. Wspólnota mieszkaniowa postanowiła odtworzyć pierwotną stolarkę okienną oraz wykonać instalację przeciwwilgociową. Chociaż sejmik udzielił jej 10 tys. zł dotacji, nie wiadomo, czy w tym wypadku pozwoli ona zrealizować zadanie. Kosztorys projektu opiewa na 761 tys. zł, wspólnota liczyła, że dostanie połowę tej kwoty.
Młyn Trzeposz na Winnicy powstał jeszcze w średniowieczu, przez pewien czas mąkę mielili w nim krzyżacy. Jego obecny kształt to efekt XIX-wiecznych przeróbek, gdy budynek przestał pełnić pierwotną funkcję i został domem mieszkalnym. Jest nim do dziś, a prywatny właściciel systematycznie stara się zdobywać środki na jego renowację. Na remont elewacji południowej i wschodniej dostanie 10 tys. zł z sejmiku, co w tym przypadku uznać należy za dotację niewielką - całe zadanie wymaga wyłożenia 331 tys. zł, wnioskodawca oczekiwał wsparcia w wysokości 70 proc.
Kościół Wniebowzięcia NMP na toruńskiej Starówce jest uznawany za majstersztyk XIV-wiecznego gotyku pomorskiego. Niedawno wypiękniał uczestnictwu w unijnym projekcie 'Toruńska Starówka'. Prace objęły dach i elewacje. Teraz parafia szykuje się do konserwacji ołtarza głównego. Jest młodszy niż świątynia, powstał na początku XVIII w. Prace będą kosztować 114 tys. zł, 70 tys. zł parafia pokryje z dotacji.
Towarzystwa Naukowego w Toruniu mieści się w gmachu przy ul. Wysokiej 16. W tym roku zamierza kontynuować wymianę i renowację stolarki okiennej i drzwiowej. Koszt prac to prawie 100 tys. zł. TN nie uzyskało wsparcia z RPO, ale z 25 tys. zł pomocy pospieszył sejmik.
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze