- To jest proces, który zaczyna się w momencie aborcji. Człowiek nienarodzony jest absolutnie podstawowym kryterium demokracji. Jeśli demokracja odbiera człowiekowi nienarodzonemu możliwość wyrażenia swojego głosu sprzeciwu, to w takim razie staje się ona systemem totalitarnym - opowiadał w Radiu Maryja kontrowersyjny teolog ks. Paweł Bortkiewicz.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.