Od ponad dwóch tygodni trwają poszukiwania Pauliny Kaczyńskiej. Dziewczyna była wolontariuszką w Toruńskim Sztabie Pomocy Ukrainie. Mówi po polsku i ukraińsku.
- W naszym sztabie jest kamizelka od Ruska z zetką. Dostajemy takie rzeczy od Ukraińców jako artefakty. Oni nam je przysyłają, żebyśmy wiedzieli, że pomagamy im walczyć i pokonywać wroga - mówi Andrii Bondarenko, szef Toruńskiego Sztabu Pomocy Ukrainie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.