Kolędowanie, jeden z najdawniejszych zwyczajów, jest ciągle żywy, a niektóre jego formy doczekały się wpisu na krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego.
- Tradycja kolędowa jest mocno zakorzeniona w praktyce diecezji, dlatego nie chcemy rezygnować z kolędy, ale zalecić jej przeprowadzenie w różnych formach, dostosowanych do obowiązujących norm i obostrzeń sanitarnych, oraz w odpowiednim czasie - wskazuje biskup włocławski Wiesław Mering.
Wielkanoc wierni przeżywali w domach, oglądając transmisje. Pierwszą komunię przeważnie przekładano. Do Częstochowy pielgrzymi szli sztafetowo.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.