Jak reklamowały się polskie i zagraniczne firmy przed II wojną światową? Okazuje się, że mimo ograniczonych możliwości technicznych - bez telewizji i internetu -
prześcigały się w pomysłowości, by sprzedać swój towar. By dotrzeć do klientów, wykorzystywano do tego np. pucybutów, rowery i wozy konne. Słowem dawnych reklam czar: masło, mydło, żyletki, tytoń... Pokazujemy ciekawe pomyły na reklamy z dwudziestolecia międzywojennego z różnych miast Polski. Zdjęcia - głównie z lat 30. ub. wieku - pochodzą z zasobów Narodowego Archiwum Cyfrowego.
Wszystkie komentarze