Festiwal EnergaCamerimage po 20 latach wraca do Torunia. 27. jego edycja odbędzie się od 9 do 16 listopada w sali na Jordankach. Historia tej imprezy zaczęła się w naszym mieście w 1993 r. Tu - w auli UMK - odbyło się siedem edycji, po czym w 2000 r. Marek Żydowicz przeniósł się do Łodzi, bo w Toruniu jego zdaniem nie było już warunków na rozwój festiwalu. Łódź ostatecznie nie okazała się szczęśliwa - po wielu konfliktach z tamtejszym magistratem na temat finansowania wydarzenia i budowy centrum festiwalowego - od 2010 r. kolejne edycje odbywały się już w Bydgoszczy. Aż do 2018 r., gdy z powodu konfliktu z władzami Bydgoszczy po obniżeniu dotacji dla festiwalu z 2,5 do 0,5 mln zł, Żydowicz rozstał się także z tym miastem. Na zdjęciach Lecha Kamińskiego można zobaczyć toruńską edycję festiwalu z 1994 r. Gośćmi w auli UMK byli wtedy m.in.: Vittorio Storaro, Vilmos Zsigmond, Conrad L. Hall, Arthur Hiller, Alan Starski, Krzysztof Kieślowski, Dorota Kędzierzawska, Piotr Sobociński, Radosław Piwowarski i Władysław Pasikowski.
Wszystkie komentarze
Cieszę się, że festiwal wraca do Torunia, do swojej kolebki. Ale już czas najwyższy pozbyć się przyczyny tych wszystkich konfliktów. Panie Marku, może by tak emerytura?