Fot. Maciej Wasilewski/Agencja Wyborcza.pl
1 z 20
10-metrowy balon w kształcie sterowca z podwieszonym sercem w miejscu pasażerskiej gondoli można podziwiać między Dworem Artusa a Muzeum Okręgowym w Toruniu do niedzieli włącznie. Pokrywają go 'tatuaże', czyli rysunki symbolicznie przedstawiające ideę wolności, nadesłane przez 72 osoby z Polski i zagranicy. - Sterowiec jest podświetlany i można go oglądać także nocą, obserwując jak idee wolności rozświetlają toruńską Starówkę i skłaniają do przemyśleń przechodniów: mieszkańców Torunia i turystów - mówi autorka projektu 'Sterowiec Wolność' Katarzyna Łyszkowska z Wydziału Sztuk Pięknych UMK (na zdjęciach). - Osobiście największą wartość stanowi dla mnie emocjonalny wymiar tej pracy, którym jest opowieść o wolności - w wymiarze i tym osobistym jak i zbiorowym. O pragnieniu powrotu do wewnątrzsterowności w kontekście trwającej od półtora roku globalnej pandemii. Jest to również próba szukania sposobu zbudowania międzypokoleniowej platformy porozumienia. W przyszłym roku mija 100. rocznica sprowadzenia do toruńskiego portu sterowcowo-balonowego przy obecnej ul. Balonowej pierwszego polskiego sterowca 'Lech', co było inspiracją do stworzenia instalacji.
Fot. Maciej Wasilewski/Agencja Wyborcza.pl
2 z 20
Sterowiec 'Wolność' zawisł nad Rynkiem Staromiejskim w Toruniu. Jest podświetlany
Fot. Maciej Wasilewski/Agencja Wyborcza.pl
3 z 20
10-metrowy balon w kształcie sterowca z podwieszonym sercem w miejscu pasażerskiej gondoli można podziwiać między Dworem Artusa a Muzeum Okręgowym w Toruniu do niedzieli włącznie. Pokrywają go 'tatuaże', czyli rysunki symbolicznie przedstawiające ideę wolności, nadesłane przez 72 osoby z Polski i zagranicy. - Sterowiec jest podświetlany i można go oglądać także nocą, obserwując jak idee wolności rozświetlają toruńską Starówkę i skłaniają do przemyśleń przechodniów: mieszkańców Torunia i turystów - mówi autorka projektu 'Sterowiec Wolność' Katarzyna Łyszkowska z Wydziału Sztuk Pięknych UMK (na zdjęciach). - Osobiście największą wartość stanowi dla mnie emocjonalny wymiar tej pracy, którym jest opowieść o wolności - w wymiarze i tym osobistym jak i zbiorowym. O pragnieniu powrotu do wewnątrzsterowności w kontekście trwającej od półtora roku globalnej pandemii. Jest to również próba szukania sposobu zbudowania międzypokoleniowej platformy porozumienia. W przyszłym roku mija 100. rocznica sprowadzenia do toruńskiego portu sterowcowo-balonowego przy obecnej ul. Balonowej pierwszego polskiego sterowca 'Lech', co było inspiracją do stworzenia instalacji.
Fot. Maciej Wasilewski/Agencja Wyborcza.pl
4 z 20
10-metrowy balon w kształcie sterowca z podwieszonym sercem w miejscu pasażerskiej gondoli można podziwiać między Dworem Artusa a Muzeum Okręgowym w Toruniu do niedzieli włącznie. Pokrywają go 'tatuaże', czyli rysunki symbolicznie przedstawiające ideę wolności, nadesłane przez 72 osoby z Polski i zagranicy. - Sterowiec jest podświetlany i można go oglądać także nocą, obserwując jak idee wolności rozświetlają toruńską Starówkę i skłaniają do przemyśleń przechodniów: mieszkańców Torunia i turystów - mówi autorka projektu 'Sterowiec Wolność' Katarzyna Łyszkowska z Wydziału Sztuk Pięknych UMK (na zdjęciach). - Osobiście największą wartość stanowi dla mnie emocjonalny wymiar tej pracy, którym jest opowieść o wolności - w wymiarze i tym osobistym jak i zbiorowym. O pragnieniu powrotu do wewnątrzsterowności w kontekście trwającej od półtora roku globalnej pandemii. Jest to również próba szukania sposobu zbudowania międzypokoleniowej platformy porozumienia. W przyszłym roku mija 100. rocznica sprowadzenia do toruńskiego portu sterowcowo-balonowego przy obecnej ul. Balonowej pierwszego polskiego sterowca 'Lech', co było inspiracją do stworzenia instalacji.
Fot. Maciej Wasilewski/Agencja Wyborcza.pl
5 z 20
10-metrowy balon w kształcie sterowca z podwieszonym sercem w miejscu pasażerskiej gondoli można podziwiać między Dworem Artusa a Muzeum Okręgowym w Toruniu do niedzieli włącznie. Pokrywają go 'tatuaże', czyli rysunki symbolicznie przedstawiające ideę wolności, nadesłane przez 72 osoby z Polski i zagranicy. - Sterowiec jest podświetlany i można go oglądać także nocą, obserwując jak idee wolności rozświetlają toruńską Starówkę i skłaniają do przemyśleń przechodniów: mieszkańców Torunia i turystów - mówi autorka projektu 'Sterowiec Wolność' Katarzyna Łyszkowska z Wydziału Sztuk Pięknych UMK (na zdjęciach). - Osobiście największą wartość stanowi dla mnie emocjonalny wymiar tej pracy, którym jest opowieść o wolności - w wymiarze i tym osobistym jak i zbiorowym. O pragnieniu powrotu do wewnątrzsterowności w kontekście trwającej od półtora roku globalnej pandemii. Jest to również próba szukania sposobu zbudowania międzypokoleniowej platformy porozumienia. W przyszłym roku mija 100. rocznica sprowadzenia do toruńskiego portu sterowcowo-balonowego przy obecnej ul. Balonowej pierwszego polskiego sterowca 'Lech', co było inspiracją do stworzenia instalacji.
Fot. Maciej Wasilewski/Agencja Wyborcza.pl
6 z 20
10-metrowy balon w kształcie sterowca z podwieszonym sercem w miejscu pasażerskiej gondoli można podziwiać między Dworem Artusa a Muzeum Okręgowym w Toruniu do niedzieli włącznie. Pokrywają go 'tatuaże', czyli rysunki symbolicznie przedstawiające ideę wolności, nadesłane przez 72 osoby z Polski i zagranicy. - Sterowiec jest podświetlany i można go oglądać także nocą, obserwując jak idee wolności rozświetlają toruńską Starówkę i skłaniają do przemyśleń przechodniów: mieszkańców Torunia i turystów - mówi autorka projektu 'Sterowiec Wolność' Katarzyna Łyszkowska z Wydziału Sztuk Pięknych UMK (na zdjęciach). - Osobiście największą wartość stanowi dla mnie emocjonalny wymiar tej pracy, którym jest opowieść o wolności - w wymiarze i tym osobistym jak i zbiorowym. O pragnieniu powrotu do wewnątrzsterowności w kontekście trwającej od półtora roku globalnej pandemii. Jest to również próba szukania sposobu zbudowania międzypokoleniowej platformy porozumienia. W przyszłym roku mija 100. rocznica sprowadzenia do toruńskiego portu sterowcowo-balonowego przy obecnej ul. Balonowej pierwszego polskiego sterowca 'Lech', co było inspiracją do stworzenia instalacji.
Fot. Maciej Wasilewski/Agencja Wyborcza.pl
7 z 20
10-metrowy balon w kształcie sterowca z podwieszonym sercem w miejscu pasażerskiej gondoli można podziwiać między Dworem Artusa a Muzeum Okręgowym w Toruniu do niedzieli włącznie. Pokrywają go 'tatuaże', czyli rysunki symbolicznie przedstawiające ideę wolności, nadesłane przez 72 osoby z Polski i zagranicy. - Sterowiec jest podświetlany i można go oglądać także nocą, obserwując jak idee wolności rozświetlają toruńską Starówkę i skłaniają do przemyśleń przechodniów: mieszkańców Torunia i turystów - mówi autorka projektu 'Sterowiec Wolność' Katarzyna Łyszkowska z Wydziału Sztuk Pięknych UMK (na zdjęciach). - Osobiście największą wartość stanowi dla mnie emocjonalny wymiar tej pracy, którym jest opowieść o wolności - w wymiarze i tym osobistym jak i zbiorowym. O pragnieniu powrotu do wewnątrzsterowności w kontekście trwającej od półtora roku globalnej pandemii. Jest to również próba szukania sposobu zbudowania międzypokoleniowej platformy porozumienia. W przyszłym roku mija 100. rocznica sprowadzenia do toruńskiego portu sterowcowo-balonowego przy obecnej ul. Balonowej pierwszego polskiego sterowca 'Lech', co było inspiracją do stworzenia instalacji.
Fot. Maciej Wasilewski/Agencja Wyborcza.pl
8 z 20
10-metrowy balon w kształcie sterowca z podwieszonym sercem w miejscu pasażerskiej gondoli można podziwiać między Dworem Artusa a Muzeum Okręgowym w Toruniu do niedzieli włącznie. Pokrywają go 'tatuaże', czyli rysunki symbolicznie przedstawiające ideę wolności, nadesłane przez 72 osoby z Polski i zagranicy. - Sterowiec jest podświetlany i można go oglądać także nocą, obserwując jak idee wolności rozświetlają toruńską Starówkę i skłaniają do przemyśleń przechodniów: mieszkańców Torunia i turystów - mówi autorka projektu 'Sterowiec Wolność' Katarzyna Łyszkowska z Wydziału Sztuk Pięknych UMK (na zdjęciach). - Osobiście największą wartość stanowi dla mnie emocjonalny wymiar tej pracy, którym jest opowieść o wolności - w wymiarze i tym osobistym jak i zbiorowym. O pragnieniu powrotu do wewnątrzsterowności w kontekście trwającej od półtora roku globalnej pandemii. Jest to również próba szukania sposobu zbudowania międzypokoleniowej platformy porozumienia. W przyszłym roku mija 100. rocznica sprowadzenia do toruńskiego portu sterowcowo-balonowego przy obecnej ul. Balonowej pierwszego polskiego sterowca 'Lech', co było inspiracją do stworzenia instalacji.
Fot. Maciej Wasilewski/Agencja Wyborcza.pl
9 z 20
10-metrowy balon w kształcie sterowca z podwieszonym sercem w miejscu pasażerskiej gondoli można podziwiać między Dworem Artusa a Muzeum Okręgowym w Toruniu do niedzieli włącznie. Pokrywają go 'tatuaże', czyli rysunki symbolicznie przedstawiające ideę wolności, nadesłane przez 72 osoby z Polski i zagranicy. - Sterowiec jest podświetlany i można go oglądać także nocą, obserwując jak idee wolności rozświetlają toruńską Starówkę i skłaniają do przemyśleń przechodniów: mieszkańców Torunia i turystów - mówi autorka projektu 'Sterowiec Wolność' Katarzyna Łyszkowska z Wydziału Sztuk Pięknych UMK (na zdjęciach). - Osobiście największą wartość stanowi dla mnie emocjonalny wymiar tej pracy, którym jest opowieść o wolności - w wymiarze i tym osobistym jak i zbiorowym. O pragnieniu powrotu do wewnątrzsterowności w kontekście trwającej od półtora roku globalnej pandemii. Jest to również próba szukania sposobu zbudowania międzypokoleniowej platformy porozumienia. W przyszłym roku mija 100. rocznica sprowadzenia do toruńskiego portu sterowcowo-balonowego przy obecnej ul. Balonowej pierwszego polskiego sterowca 'Lech', co było inspiracją do stworzenia instalacji.
Fot. Maciej Wasilewski/Agencja Wyborcza.pl
10 z 20
10-metrowy balon w kształcie sterowca z podwieszonym sercem w miejscu pasażerskiej gondoli można podziwiać między Dworem Artusa a Muzeum Okręgowym w Toruniu do niedzieli włącznie. Pokrywają go 'tatuaże', czyli rysunki symbolicznie przedstawiające ideę wolności, nadesłane przez 72 osoby z Polski i zagranicy. - Sterowiec jest podświetlany i można go oglądać także nocą, obserwując jak idee wolności rozświetlają toruńską Starówkę i skłaniają do przemyśleń przechodniów: mieszkańców Torunia i turystów - mówi autorka projektu 'Sterowiec Wolność' Katarzyna Łyszkowska z Wydziału Sztuk Pięknych UMK (na zdjęciach). - Osobiście największą wartość stanowi dla mnie emocjonalny wymiar tej pracy, którym jest opowieść o wolności - w wymiarze i tym osobistym jak i zbiorowym. O pragnieniu powrotu do wewnątrzsterowności w kontekście trwającej od półtora roku globalnej pandemii. Jest to również próba szukania sposobu zbudowania międzypokoleniowej platformy porozumienia. W przyszłym roku mija 100. rocznica sprowadzenia do toruńskiego portu sterowcowo-balonowego przy obecnej ul. Balonowej pierwszego polskiego sterowca 'Lech', co było inspiracją do stworzenia instalacji.
Fot. Maciej Wasilewski/Agencja Wyborcza.pl
11 z 20
10-metrowy balon w kształcie sterowca z podwieszonym sercem w miejscu pasażerskiej gondoli można podziwiać między Dworem Artusa a Muzeum Okręgowym w Toruniu do niedzieli włącznie. Pokrywają go 'tatuaże', czyli rysunki symbolicznie przedstawiające ideę wolności, nadesłane przez 72 osoby z Polski i zagranicy. - Sterowiec jest podświetlany i można go oglądać także nocą, obserwując jak idee wolności rozświetlają toruńską Starówkę i skłaniają do przemyśleń przechodniów: mieszkańców Torunia i turystów - mówi autorka projektu 'Sterowiec Wolność' Katarzyna Łyszkowska z Wydziału Sztuk Pięknych UMK (na zdjęciach). - Osobiście największą wartość stanowi dla mnie emocjonalny wymiar tej pracy, którym jest opowieść o wolności - w wymiarze i tym osobistym jak i zbiorowym. O pragnieniu powrotu do wewnątrzsterowności w kontekście trwającej od półtora roku globalnej pandemii. Jest to również próba szukania sposobu zbudowania międzypokoleniowej platformy porozumienia. W przyszłym roku mija 100. rocznica sprowadzenia do toruńskiego portu sterowcowo-balonowego przy obecnej ul. Balonowej pierwszego polskiego sterowca 'Lech', co było inspiracją do stworzenia instalacji.
Fot. Maciej Wasilewski/Agencja Wyborcza.pl
12 z 20
10-metrowy balon w kształcie sterowca z podwieszonym sercem w miejscu pasażerskiej gondoli można podziwiać między Dworem Artusa a Muzeum Okręgowym w Toruniu do niedzieli włącznie. Pokrywają go 'tatuaże', czyli rysunki symbolicznie przedstawiające ideę wolności, nadesłane przez 72 osoby z Polski i zagranicy. - Sterowiec jest podświetlany i można go oglądać także nocą, obserwując jak idee wolności rozświetlają toruńską Starówkę i skłaniają do przemyśleń przechodniów: mieszkańców Torunia i turystów - mówi autorka projektu 'Sterowiec Wolność' Katarzyna Łyszkowska z Wydziału Sztuk Pięknych UMK (na zdjęciach). - Osobiście największą wartość stanowi dla mnie emocjonalny wymiar tej pracy, którym jest opowieść o wolności - w wymiarze i tym osobistym jak i zbiorowym. O pragnieniu powrotu do wewnątrzsterowności w kontekście trwającej od półtora roku globalnej pandemii. Jest to również próba szukania sposobu zbudowania międzypokoleniowej platformy porozumienia. W przyszłym roku mija 100. rocznica sprowadzenia do toruńskiego portu sterowcowo-balonowego przy obecnej ul. Balonowej pierwszego polskiego sterowca 'Lech', co było inspiracją do stworzenia instalacji.
Fot. Maciej Wasilewski/Agencja Wyborcza.pl
13 z 20
10-metrowy balon w kształcie sterowca z podwieszonym sercem w miejscu pasażerskiej gondoli można podziwiać między Dworem Artusa a Muzeum Okręgowym w Toruniu do niedzieli włącznie. Pokrywają go 'tatuaże', czyli rysunki symbolicznie przedstawiające ideę wolności, nadesłane przez 72 osoby z Polski i zagranicy. - Sterowiec jest podświetlany i można go oglądać także nocą, obserwując jak idee wolności rozświetlają toruńską Starówkę i skłaniają do przemyśleń przechodniów: mieszkańców Torunia i turystów - mówi autorka projektu 'Sterowiec Wolność' Katarzyna Łyszkowska z Wydziału Sztuk Pięknych UMK (na zdjęciach). - Osobiście największą wartość stanowi dla mnie emocjonalny wymiar tej pracy, którym jest opowieść o wolności - w wymiarze i tym osobistym jak i zbiorowym. O pragnieniu powrotu do wewnątrzsterowności w kontekście trwającej od półtora roku globalnej pandemii. Jest to również próba szukania sposobu zbudowania międzypokoleniowej platformy porozumienia. W przyszłym roku mija 100. rocznica sprowadzenia do toruńskiego portu sterowcowo-balonowego przy obecnej ul. Balonowej pierwszego polskiego sterowca 'Lech', co było inspiracją do stworzenia instalacji.
Fot. Maciej Wasilewski/Agencja Wyborcza.pl
14 z 20
10-metrowy balon w kształcie sterowca z podwieszonym sercem w miejscu pasażerskiej gondoli można podziwiać między Dworem Artusa a Muzeum Okręgowym w Toruniu do niedzieli włącznie. Pokrywają go 'tatuaże', czyli rysunki symbolicznie przedstawiające ideę wolności, nadesłane przez 72 osoby z Polski i zagranicy. - Sterowiec jest podświetlany i można go oglądać także nocą, obserwując jak idee wolności rozświetlają toruńską Starówkę i skłaniają do przemyśleń przechodniów: mieszkańców Torunia i turystów - mówi autorka projektu 'Sterowiec Wolność' Katarzyna Łyszkowska z Wydziału Sztuk Pięknych UMK (na zdjęciach). - Osobiście największą wartość stanowi dla mnie emocjonalny wymiar tej pracy, którym jest opowieść o wolności - w wymiarze i tym osobistym jak i zbiorowym. O pragnieniu powrotu do wewnątrzsterowności w kontekście trwającej od półtora roku globalnej pandemii. Jest to również próba szukania sposobu zbudowania międzypokoleniowej platformy porozumienia. W przyszłym roku mija 100. rocznica sprowadzenia do toruńskiego portu sterowcowo-balonowego przy obecnej ul. Balonowej pierwszego polskiego sterowca 'Lech', co było inspiracją do stworzenia instalacji.
Fot. Maciej Wasilewski/Agencja Wyborcza.pl
15 z 20
10-metrowy balon w kształcie sterowca z podwieszonym sercem w miejscu pasażerskiej gondoli można podziwiać między Dworem Artusa a Muzeum Okręgowym w Toruniu do niedzieli włącznie. Pokrywają go 'tatuaże', czyli rysunki symbolicznie przedstawiające ideę wolności, nadesłane przez 72 osoby z Polski i zagranicy. - Sterowiec jest podświetlany i można go oglądać także nocą, obserwując jak idee wolności rozświetlają toruńską Starówkę i skłaniają do przemyśleń przechodniów: mieszkańców Torunia i turystów - mówi autorka projektu 'Sterowiec Wolność' Katarzyna Łyszkowska z Wydziału Sztuk Pięknych UMK (na zdjęciach). - Osobiście największą wartość stanowi dla mnie emocjonalny wymiar tej pracy, którym jest opowieść o wolności - w wymiarze i tym osobistym jak i zbiorowym. O pragnieniu powrotu do wewnątrzsterowności w kontekście trwającej od półtora roku globalnej pandemii. Jest to również próba szukania sposobu zbudowania międzypokoleniowej platformy porozumienia. W przyszłym roku mija 100. rocznica sprowadzenia do toruńskiego portu sterowcowo-balonowego przy obecnej ul. Balonowej pierwszego polskiego sterowca 'Lech', co było inspiracją do stworzenia instalacji.
Fot. Maciej Wasilewski/Agencja Wyborcza.pl
16 z 20
Sterowiec 'Wolność' zawisł nad Rynkiem Staromiejskim w Toruniu. Jest podświetlany
Fot. Maciej Wasilewski/Agencja Wyborcza.pl
17 z 20
Sterowiec 'Wolność' zawisł nad Rynkiem Staromiejskim w Toruniu. Jest podświetlany
Fot. Maciej Wasilewski/Agencja Wyborcza.pl
18 z 20
Sterowiec 'Wolność' zawisł nad Rynkiem Staromiejskim w Toruniu. Jest podświetlany
Fot. Maciej Wasilewski/Agencja Wyborcza.pl
19 z 20
Sterowiec 'Wolność' zawisł nad Rynkiem Staromiejskim w Toruniu. Jest podświetlany
Fot. Maciej Wasilewski/Agencja Wyborcza.pl
20 z 20
Sterowiec 'Wolność' zawisł nad Rynkiem Staromiejskim w Toruniu. Jest podświetlany
Wszystkie komentarze
Co prawda „Lech” był starym, małym, używanym sterowcem produkcji francuskiej - no, ale był i latał kilka lat.
Toruń ma wyjątkowe tradycje balonowe (i miał kiedyś piękną halę balonowo-sterowcową).
Pozdrowienia dla Autorki!
k.