Będzie lepiej
Gdy rozpoczynał wystąpienie, zwracając się do rodziny, wyraźnie się wzruszył. Później, opowiadając o planach na przyszłość, był już w swoim żywiole. - Wielotygodniowy sondaż w jednej z gazet pokazał, że torunianie oczekują kolejnych inwestycji [chodzi o akcję Wybierz z Wyborczą: 'Co trzeba zrobić w Toruniu' - red.] - mówił Zaleski. - Dlatego będę zabiegał o budowę nowego przebiegu drogi krajowej nr 91 przez Toruń, a więc Trasy Wschodniej na północ do ul. Grudziądzkiej oraz południe z dalszą przebudową ul. Łódzkiej i połączeniem do węzła autostradowego w Czerniewicach.
Za bardzo ważne uznał: połączenie drogi ekspresowej S-10 z drogą krajową nr 15, dokończenie przebudowy ul. Olsztyńskiej i Trasy Staromostowej, modernizację placu bp. Chrapka, zakończenie budowy średnicówki, ułożenie dróg osiedlowych, rozbudowę sieci ścieżek rowerowych. Zaleski zapowiedział ułożenie linii tramwajowej na osiedle JAR, połączenie torowisk we wschodnim Toruniu oraz budowę nowej zajezdni MZK. Ma być więcej nowych tramwajów i autobusów. Miasto szczególnie zadba o najmłodszych i najstarszych mieszkańców. Wydamy więcej pieniędzy na zajęcia pozalekcyjne, świetlice szkolne będą czynne dłużej, a Dom Harcerza otworzy filie na osiedlach. Będzie więcej miejsc w publicznych żłobkach, placówkach opieki długoterminowej dla seniorów, a remontu doczekają się basen przy ul. Bażyńskich i przystań AZS. Będzie się rozwijał szpital miejski, a dodatkowo miasto wesprze rozbudowę lecznicy na Bielanach. - Uczynię wszystko, by Toruń nadal cieszył się marką jednego z liderów skutecznego wykorzystywania funduszy unijnych oraz innych środków zewnętrznych - zapewnił prezydent.
Po sesji, na zakończenie uroczystości, Czyżniewski wzniósł toast za Zaleskiego, prezydent podziękował zebranym, a ci odśpiewali mu 'Sto lat'.
Wszystkie komentarze
Wierzę, że wyniki w wyborach w 2018 roku, dużo słabsze niż w poprzednich wyborach, pokazały tendencje spadkową popularności prezydenta. Ta tendencja w ostatnim okresie znacznie się nasiliła wskutek jawnego już lekceważenia przez prezydenta Zaleskiego opinii społecznej oraz ignorowania starań organizacji obywatelskich - sprawa Wrzosowiska, bezprawne wycinanie drzew na terenie Kępy Bazarowej, a przede wszystkim - podjęcie jednoosobowo ( niestety rada miasta nie potrafiła nawet zdystansować się , nie mówiąc o sprzeciwie ) decyzji o budowie ECF Camerimage. Decyzji, która nałożyła na miasto ogromny ciężar finansowy i której efekt, czyli wybudowane ECF, nie będzie służyło mieszkańcom, a głównie Fundacji Tumult.
Dziś jest już inny klimat dla bezceremonialnego zarządzania miastem przez prezydenta. Konieczność wyboru nowego kandydata, który zaoferuje mieszkańcom inne drogi rozwoju miasta, a także rzetelny program realizowania potrzeb torunian, staje się naprawdę paląca.
Przez te pięć kadencji prezydent Zaleski zmienił Toruń, zwłaszcza w dziedzinie inwestycji i dzięki pozyskanym funduszom unijnym. Nie zamierzam deprecjonować tych dokonań.
Ale chciałabym, by nastał czas nowego prezydenta, nowych pomysłów dla Torunia, czas dobrej, partnerskiej współpracy z mieszkańcami i reprezentującymi ich organizacjami obywatelskimi.
Już najwyższa pora na nowe otwarcie w Toruniu.
Popieram!!!
Poza tym koniukturalny do bólu - od działacza PZPR, po uczestnika procesji i radiomaryjnych 'przytulaków' z Rydzykiem.
Doskonale wychodzi mu przecinanie wstęg wszelakich i gładka gadanina pod publikę, ale z zarządzaniem z prawdziwego zdarzenia bywa już różnie. Mnie ta postać jakoś szczególnie nie cieszy...
Lubię czytać opinie torunian o pięknie swojego miasta. Dla mnie Bydgoszcz jest o wiele piękniejsza. Pozdrawiam miłośników Torunia.