Pierwsza wersja kalendarza, to zmysłowe zdjęcia w bieliźnie. Organizatorzy chcą w ten sposób pokazać, że wózek nie odbiera dziewczynom kobiecości - nadal są piękne i atrakcyjne. - Podziwiam je, bo odważyły się przełamać tabu dotyczącego ciała osób z niepełnosprawnością - powiedział Sebastian Wolny, fotograf i autor wszystkich zdjęć do kalendarza.
Wybory Miss Polski na wózku zakończyły się galą finałową 4 sierpnia w Ciechocinku. Był to pierwszy taki konkurs piękności w naszym kraju. Zorganizowała go Fundacja Jedyna Taka z Ciechocinka. Na pomysł konkursu wpadły jej założycielki - Katarzyna Wojtaszek i Agnieszka Gidzińska, które tez poruszają się na wózkach.
Trzy tytuły z wyborów Miss Polski na wózku, to nie jedyne laury, jakie w ostatnim czasie zdobyła Weronika Wróbel. 4 października br. podczas indywidualnych mistrzostw Polski osób niepełnosprawnych w podnoszeniu ciężarów w Bydgoszczy zdobyła srebro w kategorii senior - podniosła 40 kg oraz srebro w kategorii junior.
Zdjęcia do sesji w bieliźnie powstały podczas warsztatów w Bydgoszczy. Kandydatki i cała ekipa ciężko pracowali przez trzy dni, a zdjęcia trwały do późnych godzin nocnych. Efekty ich pracy możemy podziwiać już niebawem - kalendarz będzie do kupienia pod koniec listopada.
Kalendarz będzie sprzedawany w formie cegiełki. Dochód z niej będzie przeznaczony na cele statutowe fundacji "Jedyna taka", zwłaszcza na aktywizację zawodową i społeczną niepełnosprawnych.
Na okładce drugiej wersji kalendarza - w eleganckich sukniach, również widnieje zdjęcie zwyciężczyni konkursu - Olgi Fijałkowskiej. Ta sesja powstawała w Ciechocinku, w trakcie przygotowań do gali finałowej. - Jak przy pierwszej sesji nie mieliśmy budżetu, tylko fotografa i mnóstwo chęci do pracy - mówią organizatorzy.
Piękne kandydatki same będą zachęcać do kupna kalendarza - na przełomie listopada i grudnia pojawią się na ulicach Ciechocinka zachęcając mieszkańców do jego nabycia.
Dla dziewczyn, tak jak dla innych niepełnosprawnych największą przeszkodą są bariery architektoniczne. Właśnie o tym pisze Izabela Sopalska - autorka bloga Kulawa Warszawa i najbardziej kolorowa uczestniczka konkursu.
Ograniczenia, jakie narzuca im niepełnosprawność, nie są przeszkodą w uprawianiu sportów. Angelika i Natalia nurkują, Sylwia jeździ na quadach, a Ewa gra w rugby na wózkach.
- Konkurs Miss, którego byliśmy organizatorem, cieszył się ogromnym zainteresowaniem społecznym. Dzięki zaangażowaniu mediów mogliśmy dotrzeć do szerszego grona osób, za co serdecznie dziękujemy. Fundacja chce kontynuować swoją misję zmiany wizerunkowej osób z niepełnosprawnością - czytamy na stronie fundacji.
W konkursie startowało ponad 70 kandydatek z całego kraju. Głosowali na nie internauci, którzy wybrali 10 spośród nich. To one wzięły udział w finale konkursu i to ich zdjęcia obejrzymy w kalendarzu. Organizatorzy chcą, aby kolejne wybory odbyły się w przyszłym roku.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze