Więcej
    Komentarze
    To przykre, kto chce nas, lud toruński reprezentować.. Ktoś kiedyś na forum dobrze napisał : każdy z kandydatów powinien przejść test z wiedzy o funkcjonowaniu samorządów, wiedzy z ustaw o funkcjonowaniu samorządów, dochodu jednostek samorządu itp i dopiero wtedy kandydować. Założę się, że część z nich miałaby trudności ze znalezieniem Torunia na mapie. Co mi z tego, że ktoś jeździł z sukcesami na pierdzącym motorku? jeśli robił to dobrze, niech szkoli innych, ale to żadna kwalifikacja aby startować do rady miejskiej, chyba że w roli maszynki do głosowania dla prezydenta, ale wówczas taniej byłoby za biurkami posadzić dmuchane lale z seksshopu z przyczepionymi palcami do przycisków
    już oceniałe(a)ś
    20
    0
    "Celebryci chcą być radnymi miasta Torunia. " Celebryci to sportowcy, trenerzy czy kandydaci na radnych, bo już się pogubiłem :) I chyba nie nazwałbym pana Jana Ząbika celebrytą.... No chyba, że się mylę, albo coś mi umknęło.
    już oceniałe(a)ś
    21
    2
    Ząbik? Ten, co zatrudnia "na czarno" mechaników w swojej firmie?
    już oceniałe(a)ś
    17
    4
    Nieudacznicy pchaja sie do wladzy, no bo nikt mnie nie przekona ze ktos kto jest dobry w swoim zawodzie poswieci go dla bycia radnym czy poslem
    już oceniałe(a)ś
    17
    4
    A ja chciałbym wszystkim przypomnieć radnych, którzy (pomimo protestów 15 tysięcy torunian) w lutym pod dyktando prezydenta głosowali za likwidacją Ogniska Pracy Pozaszkolnej Dom Harcerza i kilku innych toruńskich szkół. Szczególnie mieszkańcom Rubinkowa przypominam radnego Beszczyńskiego, którego najważniejszym argumentem do likwidacji tej super placówki były rzekomo strome schody w budynku Jarosław Beszczyński, z list Komitetu Michała Zaleskiego Czasu Gospodarzy; Jan Ząbik, z list Komitetu Michała Zaleskiego Czasu Gospodarzy. Andrzej Jasiński, z Komitetu Michała Zaleskiego Czasu Gospodarzy; Aleksander Rojewski, z list Komitetu Michała Zaleskiego Czasu Gospodarzy; Danuta Zając, z list Komitetu Michała Zaleskiego Czasu Gospodarzy; Grzegorz Górski, z PIS Zbigniew Ernest, z PIS Michał Jakubaszek, PIS Jacek Kowalski, z PIS Barbara Królikowska-Ziemkiewicz, z PIS Krzysztof Buława, z PIS potem niezrzeszony Marian Frąckiewicz, z Sojuszu Lewicy Demokratycznej; A wtedy Wyborcza publikowała coś takiego: torun.gazeta.pl/torun/1,48723,15518861,Czytelnik__Radny_bezradny__moja_torunska_lekcja_demokracji.html
    już oceniałe(a)ś
    12
    1
    „Radny jest przedstawicielem władzy lokalnej. Wykonując swoje prawa i obowiązki, powinien kierować się przede wszystkim dobrem wspólnoty samorządowej. Głównym obowiązkiem radnego jest praca społeczna. Do podstawowych funkcji radnego należą: - utrzymanie stałej więzi z mieszkańcami i ich organizacjami, - uczestniczenie w pracach rady i jej komisji oraz innych instytucji samorządowych do których został wybrany lub desygnowany, - reprezentowanie wyborców w radzie gminy i w innych instytucjach samorządowych oraz troszczenie się o ich sprawy. Wybrani radni podejmują najważniejsze decyzje w sprawach dotyczących gmin, powiatów, województw” Patrząc na nasze podwórko, jakoś nie bardzo mi ta definicja pokrywa się z rzeczywistością, a zwłaszcza ten zapis „o kierowaniu się dobrem wspólnoty samorządowej”. Dobro własne, partyjne, poczucie władzy, arogancja, ignorancja, populizm, to tak. Gdyby te określenia definiowały radnego, to mielibyśmy tu pełną zgodność z tym co mi dane jest oglądać na ostatnich sesjach. Chociaż może tak jest od bardzo dawna, ,ale teraz po prostu bardziej rzuca się to w oczy. Obserwuję radnych – dobrych mówców, którzy poza mówieniem jakoś nic konstruktywnego mieszkańcom nie proponują, tych którzy nie umieją się zachować na sali sesyjnej, tych którym stołek przesłania misje ich powołania, tych którzy przeważnie krytykują, ale zapytani co by zmienili i jak – milczą, tych którzy zadają populistyczne pytania wiedząc z góry jaka będzie odpowiedź, bo sami będąc u władzy tego nie zrobili, tych co wiele obiecują, ale nie dotrzymują, mowiąc w uproszczeniu tych którym mieszkańcy płacą ( pytanie za co?). Zwykle żartobliwie podsumowywuje sesje, ale teraz wybaczcie tego nie zrobie. Chyba właśnie do mnie dotarło, że ten cały cyrk nazywany przez nas demokracją od wielu lat nie dał mi nadzieji ,że będzie lepiej. Popatrzcie to ciągle ta sama szachownica, a na naszych oczach, za naszą zgodą, za nasze pieniądze przesuwają się po niej figury i pionki. Raz z jednej, raz z drugiej strony. Ciągle te same. Dziś pionek, jutro figura, a za chwile na odwrót. Coraz bardziej zużyte, coraz bardziej oderwane od rzeczywistości. Oni mieszkańców już nie widzą, oni widzą tylko siebie i też o tyle, o ile mają w domu lustra i dobre oświetlenie......
    już oceniałe(a)ś
    11
    1
    Wstydz sie GAZETO!!! Krykpto reklama Lysego!!! 10 z 13 tu przedstawionych to jego ludzie...
    już oceniałe(a)ś
    9
    2
    ta cała pogańska sitwa, która była za likwidacją OPP DH...do likwidacji !
    już oceniałe(a)ś
    6
    0