Idziesz uliczkami Rzymu i nagle dochodzisz do miejsc, które zapierają dech w piersiach. Jedna z najlepiej zachowanych budowli z czasów starożytnego Rzymu. Coś pięknego. Niezapomniane przeżycie...
Z mojego punktu widzenia z zewnątrz robi większe wrażenie. Szczególnie nocą wygląda pięknie i potężnie. Jednak wnętrze... cóż, warto zobaczyć, każdego zachwyca coś innego, mnie nie zachwyciło, może przez wzgląd na to, że wyobrażałam sobie to trochę inaczej. Jedynie korytarze pod sceną zrobiły na mnie wrażenie...
Po to właśnie przyjeżdża się do Dubrownika. Niezwykła perspektywa. Nie warto się spieszyć. Najlepiej zatrzymać się na chwilę i podziwiać wszystko, co miasto ma do zaoferowania.
Mimo dwukrotnego przeczytania książki Anny Frank, ta wizyta poruszyła mną do głębi. Wizyta w tym domu była dla mnie wielkim zaszczytem.
Każda z tutejszych ścian jest świadkiem historii. Ma się wrażenie, że jest ona niemalże namacalna. Tutejsi przewodnicy są doskonali i sprawiają, że nawet najbardziej irytująca historia staje się zabawna.
Plac jest wyjątkowo piękny, zarówno w ciągu dnia, jak i nocą. Fantastyczna, pełna uroku architektura. Cały czas jeszcze czuję pyszny zapach gofrów sprzedawanych w okolicznych cukierniach.
Widok rozciągający się z tego mostu zapiera dech w piersiach: kolorowe domy, połyskująca rzeka i mewy szybujące nad statkami. To najlepsze pół kilometra w moim życiu.
Niesamowity budynek, który przeniesie cię z powrotem do Konstantynopola. Oto historia trzech imperiów w jednym miejscu.
Alhambra w rzeczywistości wygląda jeszcze piękniej niż na zdjęciach, dlatego koniecznie trzeba poświęcić czas na jej zwiedzanie. Urzekające ogrody, Pałac Nasrydów. Całość bardzo dobrze zorganizowana. Na miejscu sklepy z pamiątkami. Bilety warto wcześniej kupić przez internet, można je odebrać w kasie lub specjalnym automacie.
Piękna katedra to oczywiste że trzeba zobaczyć. Ale my wybraliśmy się też na niedzielną mszę. Doskonale prowadzony chór. Znakomity organista!!!!! Niezapomniane przeżycie.
Cały kościół to istne dzieło sztuki. Jest niezwykle kolorowy na zewnątrz i jeszcze bardziej imponujący wewnątrz, pełen mozaik pokrywających każdy centymetr.
Wieża Eiffla w Paryżu to jak literka A w alfabecie bez niej głupio by wyglądał alfabet tak samo jak Paryż bez wieży..
Trzeba zobaczyć. Wielkość przytłacza, strzelistość wież na dachu zdumiewa. Kunsztu projektantowi i wykonawcy kilkaset lat temu tylko pozazdrościć.
Gdy przechodzisz pod kopułą i widzisz, jak słońce wdziera się do wnętrza, rozświetlając wszystkie złocenia, masz wrażenie, że cała budowla promieniuje światłem.
Najpierw poraża wielkość bazyliki, a potem - wielkość kolejki. Dlatego najlepiej kupić bilety zawczasu przez internet lub w barcelońskim centrum informacji turystycznej. A potem można podziwiać geniusz Gaudiego i współczesnych mu inżynierów. Bazylika jest absolutnym przejawem kunsztu architektonicznego i konstrukcyjnego. Podziwu godna jest też sama idea jej budowy, ktora już od ponad stu lat zaraża kolejnych budowniczych.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze