Żużlowcy znów z medalem?
Zespół, który przyciąga największą publiczność - Get Well Toruń - został przebudowany. Odejście Martina Vaculika do Gorzowa sprawiło, że w Toruniu postawiono na trzech innych zawodników: Michaela Jepsena Jensena (powrót po 7 latach), Grzegorza Walaska oraz Jacka Holdera. Możliwe jednak, że ten ostatni, młodszy brat Chrisa, nie zadebiutuje w oficjalnych barwach Get Well. Na przeszkodzie może bowiem stanąć brak zgody jego angielskich klubów na reprezentowanie polskiej drużyny w razie kolizji terminów. Tak czy inaczej, ten niespełna 20-latek nie jest traktowany jako kluczowe ogniwo torunian. O sile Get Well będą stanowić przede wszystkim mistrzowie świata: aktualny Greg Hancock oraz były Chris Holder, wspierani przez wychowanków Pawła Przedpełskiego i Adriana Miedzińskiego. Lukę po Przedpełskim na pozycji juniorskiej ma wypełnić mistrz Polski w tej kategorii wiekowej Daniel Kaczmarek, pozyskany z Leszna.
Na co stać toruńskich żużlowców? Niektórzy widzą w nich murowanych kandydatów do walki o medale. W opinii innych skład jest gorszy niż w 2016 roku. Wszelkie sądy, jak zwykle, zweryfikuje tor. Ten na Motoarenie ma zostać, pod czujnym okiem Pera Jonssona, nieco zmodyfikowany.
Wszystkie komentarze