Niestety tylko ruiny zamku, albo aż. Fajnie wszystko pokazane, dodatkowe elementy jak np. machiny oblężnicze, ale najciekawsze są piwnice, ciemno, strasznie i ekscytująco. Polecam!
Wspaniały stadion. Najlepszy na świecie, na którym odbywają się zawody żużlowe. W tak idealnych warunkach wspaniale ogląda się zawody.
Byłam z narzeczonym na urlopie w Toruniu i jedną z głównych atrakcji był dla nas właśnie Dom Legend Toruńskich. Świetna zabawa, śmiesznie, dostosowane do każdego wieku, nikt z uczestników nie jest pominięty i każdy doskonale się bawi, od dzieci aż po dorosłych i starsze osoby. Byliśmy w grupie akurat z każdą grupą wiekową i widać było że wszyscy super się bawili :) Legendy są przedstawiony w śmieszny sposób, zrozumiały dla każdego a zaangażowanie oprowadzających i uczestników jest ogromne. Nas oprowadzał strażnik i powiem szczerze, że dawno nie spotkałam tak charyzmatycznej osoby
Warto poświęcić czas i pozwiedzać średniowieczne pozostałości miasta, z bramami Klasztorną, Mostową. I zamkiem krzyżackim
Jedyna w swoim rodzaju baszta obronna z którą wiąże się wiele legend i opowieści. Jedna z nich mówi żeby przed ślubem przyprowadzić tutaj swą wybrankę i kazać stanąć w taki sposób by całym ciałem oparła się o krzywą ścianę budynku. Od pięt po czubek głowy. Jeżeli da radę i nie odpadnie znaczy, że stateczna i wierna panna. Jeśli nie..
Ogólnie miejsce warte odwiedzenia bez dwóch zdań, niemniej zgadzam się z innymi opiniami, że wymagałoby lekkiego odświeżenia, trochę więcej nowoczesności.
Symbol Torunia ale też Polski. Chyba najbardziej znany Polak na świecie :) Spacerując po uroczych uliczkach Torunia na pewno na niego traficie.
Po prostu trzeba tam wejść. To jak być w Toruniu i nie zjeść piernika, czy wejść na osiołka. Po wdrapaniu się na ratuszową wieżę, mamy okazję zobaczyć przepiękną panoramę z Wisłą w tle. Warto sobie zarezerwować chwilę na podziwianie tam widoków.
Starówka w Toruniu zdecydowanie ma swój niepowtarzalny charakter, urokliwe uliczki, piękny rynek i fortyfikacje. Czy ośmielę się nazwać go małym Krakowem? Zdecydowanie tak Swój urok oddaje szczególnie nocą, kiedy to światłą wydobywają piękno zabudowań. Miałem okazję odwiedzić to miejsce w styczniu, gdy turystów było bardzo niewielu, dzięki temu miałem okazję w spokoju napawać się pięknem tego miejsca.
Gorąco polecam, małym i dużym. Znakomicie przygotowana atrakcja dla osób w każdym wieku. Żywa i dynamiczna prezentacja, znakomici prowadzący z pewnością zainteresują historią pierników każdego odwiedzającego. Więcej nie zdradzę, po prostu trzeba to miejsce odwiedzić.
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze
Na kompleksy najlepsza terapia.
Pozostawił po sobie teksty łacińskie, gdyż łacina była urzędowym językiem Rzeczypospolitej do rozbiorów. Był Polakiem, poddanym polskiego króla, działał w interesie Polski. Skończ z tymi ahistorycznymi bredniami, stosując czysto XIX kryteria.