1000 zł
1000 zł na miesiąc - tyle zarabiał na czarno jeden z toruńskich artystów plastyków. - Zapomóg państwowych nie biorę. Koła ratunkowe nieraz rzucane przez starych, brak szans na kredyt na rozwój i tylko złote strzały, na które się muszę naharować pięć razy więcej za tę samą sumkę - opowiada artysta.
Obliczył, że w ciągu sześciu ostatnich miesięcy 2016 roku zarabiał tysiąc złotych na miesiąc, pracując pięć dni w tygodniu po dziesięć godzin dziennie. - 5 zł na godzinę, ale to dla przyjaciół. Bo jak nie my, to kto? Kto biednemu zabroni nie zarabiać? Dodam, że w tamtym roku nie pojechałem na wykopki do Anglii, więc dziura już na starcie 2017 roku jest czarną dziurą - dodaje.
Wszystkie komentarze