Fot. Cezary Konarski
Grzegorz Zengota (29 lat, Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra)
U gorzowskich rywali zza miedzy - w Falubazie Zielona Góra - zdecydowano się na oszczędnościowy wariant składu. Po odejściu liderów - Jasona Doyla (do Torunia) i Jarosława Hampela (do Leszna) oraz szkoleniowca Marka Cieślaka (do Częstochowy) notowania drużyny mocno spadły. Zastąpiono ich, znanymi z występów w naszym mieście, Duńczykiem Michaelem Jepsenem Jensenem oraz Kacprem Gomólskim. A także Grzegorzem Zengotą, który wrócił do swojego macierzystego klubu po sezonie spędzonym we Włókniarzu i aż pięciu w Lesznie. Powrót może być korzystny zarówno dla klubu, jak i zawodnika. Falubaz po porażkach na rynku transferowym zyskał nieco pod względem marketingowym. Nakłonił do powrotu swojego wychowanka, który w barwach Unii dojrzał jako zawodnik. Na samego Zengotę stare zielonogórskie kąty mogą także wpłynąć ożywczo. Sprawić, by 29-latek z popularnego, brylującego w mediach żużlowca stał się kluczową postacią drużyny, a być może i całej ligi.
Wszystkie komentarze