Daniel Kaczmarek, Igor Kopeć-Sobczyński (Get Well)
- Plan został zrealizowany. Stwierdziłem, że warto wprowadzić do treningów takie elementy, jak akrobatyka czy równowaga. Poza tym ćwiczyliśmy szybkość, doskonaliliśmy refleks, żeby jak najczęściej w sezonie wygrywać starty i nie martwić się walką na dystansie. Zawodnicy sami dbają o swoją wagę, ale także i na to zwracałem uwagę, żeby nie było zbędnych kilogramów. Pracowało mi się z chłopakami świetnie. Czasami może trzeba było krzyknąć, postawić ich do pionu, ale było tylko kilka takich sytuacji - powiedział nowy trener toruńskiej młodzieży Karol Ząbik.
Kibice żużla z naszego miasta mają nadzieję, że podstawowi juniorzy Get Well: Daniel Kaczmarek, Igor Kopeć-Sobczyński oraz Marcin Kościelski będą w stanie zdobywać ważne punkty na torach PGE Ekstraligi. W ubiegłym sezonie było z tym sporo problemów. Zawodził zwłaszcza Kaczmarek, który przyszedł z Leszna z tytułem indywidualnego mistrza Polski juniorów. Sezon 2018 ma być dla niego kluczowy. Zwłaszcza, że będzie jego ostatnim w gronie młodzieżowców. Torunianie, na co często zwracał uwagę także menedżer Jacek Frątczak, w przygotowaniach przed sezonem postawili duży nacisk na trening mentalny juniorów. Czy to przyniesie oczekiwane rezultaty?
Jakimi siłami dysponują pozostałe kluby PGE Ekstraligi?
Wszystkie komentarze