Cieplej i czyściej w Grudziądzu
Grudziądzki OPEC na inwestycje w infrastrukturę cieplną wartą ponad 110 mln zł dostanie lub dostał już z Funduszu Spójności ponad 63 mln zł. Za te pieniądze zakończyła się budowa i przebudowa sieci dostarczającej ciepło do osiedla Strzemięcin. Robotnicy wymienili m.in. 7,5 km sieci ciepłowniczej wraz z przyłączami i ponad 3 km magistrali. Obecnie trwają kolejne prace na osiedlach Kopernika, Strzemięcin i Mniszek. Odtwarzana jest w nowej technologii sieć ciepłownicza, likwidowanych jest sześć węzłów grupowych - w ich miejsce powstają 34 indywidualne, a 80 kolejnych węzłów jest w modernizacji. Roboty skończą się w 2020 r. Nowych węzłów i rur doczekają się też mieszkańcy osiedli Kawalerii Polskiej i Lotnisko. Dzięki pieniądzom z UE w Grudziądzu udało się nie tylko zmodernizować sieć ciepłowniczą. - Przyjąłem zasadę, że w pierwszej kolejności realizujemy te projekty, na które otrzymamy wsparcie zewnętrzne - tłumaczy Robert Malinowski, prezydent Grudziądza. - Postawiliśmy m.in. na rozwój infrastruktury drogowej, w tym sieci tramwajowej, ale także zadbaliśmy o rewitalizację terenów poprzemysłowych i Góry Zamkowej. Środki z Funduszu Spójności skutecznie zdobywały dwie miejskie spółki: OPEC oraz Miejskie Wodociągi i Oczyszczalnia. Dzięki ich uruchomieniu mogliśmy skupić się na sieci ciepłowniczej, która wymagała inwestycji i zająć się ściekami. Dziś możemy szczycić się nowoczesnymi rozwiązaniami w tym zakresie. Należy pamiętać, że Grudziądz był jednym z niewielu miast położonych w dolinie Wisły nie mających do 2001 r. oczyszczalni ścieków. Dopiero w 2002 r. ruszyła nowoczesna oczyszczalnia ścieków w Nowej Wsi koło Grudziądza. Realizacja inwestycji była poważnym obciążeniem finansowym dla miasta. Dlatego pozostałe elementy gospodarki ściekowej, czyli budowę sieci kanalizacyjnej w północnej części miasta oraz stacji suszenia osadów w oczyszczalni, miasto współfinansowało z pieniędzy unijnych. Stacja, ponad 30 km sieci kanalizacji sanitarnej oraz cztery przepompownie ścieków kosztowały około 28 mln zł, z czego Bruksela dołożyła około 19 mln zł
Wszystkie komentarze