Wyjątkowo intensywny weekend w Toruniu [POLECAMY IMPREZY]

Toruń w weekend stanie się stolicą sztuki monodramu za sprawą Toruńskich Spotkań Teatrów Jednego Aktora.

Festiwal kiedyś nosił nazwę: Ogólnopolski Festiwal Teatrów Jednego Aktora. - Zawsze należał do wyjątkowych chociażby ze względu subtelność zjawiska, które objął za przedmiot swoich rozważań - mówi Bartosz Adamski, kierownik literacki Baja Pomorskiego.

Podczas tegorocznej edycji w teatrze przy ul. Piernikarskiej 9 zaprezentują się aktorzy doskonale znani ze sceny jak m.in. Ewa Błaszczyk, Irena Jun, Wiesław Kowalski, Dorota Stalińska, a także brytyjski mistrz sztuki monodramowej - Pip Utton. Pojawią się też nieco mniej popularni, choć bardzo utalentowani artyści jak Wojciech Kowalski, Krzysztof Gordon, Aleksander Rubinovas. - Pewne spoiwo tematyczne stanowi zagadnienie teatru a polityki, związku od wieków przecież prosperującego, a nadal budzącego kontrowersje - opowiada Adamski. - Drugi dzień spotkań z monodramem upłynie pod znaczącym i złowrogim hasłem: W 80.rocznicę wybuchu II wojny światowej. W fikcjonalnych teatralnych przestrzeniach przenikną się z sobą m.in. Adolf Hitler i Józef Stalin.

Jak co roku festiwalowi towarzyszyć będą warsztaty teatralne poprowadzone tym razem przez Mateusza Nowaka, promocja 18. tomu z serii Czarna książeczka z Hamletem oraz Klub Krytyki Teatralnej, który pod szyldem: Teatr jednego aktora wśród polityków poprowadzi Tomasz Miłkowski.

Program festiwalu

Piątek: godz. 18 - Ewa Błaszczyk Oriana Falaci. Chwila, w której umarłam; 20 - Irena Jun Matka Makryna.

Sobota: godz. 16 - Bartosz Rułka Pojedynek; 16.30 - Wojciech Kowalski Homosovieticus, czyli o praźródłach naszego stanu, czyli ciągle aktualny opis obyczajów z czasów Michaiła Zaoszczenki; 18 - Pip Utton Adolf; 19.30 - Aleksander Rubinkovas Koba-Stalin.

Niedziela: godz. 16 - Wiesław Komasa Jak się wszystko dziwnie plecie; 17 - Krzysztof Gordon Fal/Staff; 18.30 - Pip Utton Grając Maggie; godz. 20 - Dorota Stalińska Zgaga.

Więcej: bajpomorski.art.pl/

Toruń Blues Meeting to festiwal muzyki bluesowej, znany ze wspaniałej atmosfery i wyjątkowego programu.

Impreza odbywa się zawsze w przedostatni weekend listopada. Niezmiennie od lat do toruńskiej Od Nowy zjeżdżają w tym czasie fani tej muzyki z całego kraju. Festiwal trwa dwa dni, chociaż zdarzały się w historii imprezy trzydniowe.

Festiwal nie jest konkursem. Jedyną nagrodą dla wykonawców są brawa publiczności zgromadzonej w klubie. Ideą festiwalu jest prezentacja różnych form i stylów bluesa oraz połączenie młodości z doświadczeniem. Na scenie Od Nowy pojawiają się wykonawcy reprezentujący bluesa elektrycznego i akustycznego, boogie, jump, west coast, blues-rocka, country bluesa i oczywiście nieśmiertelnego bluesa chicagowskiego.- Bywalcy festiwalu mogą podziwiać zespoły, duety i solistów, weteranów i młodych adeptów bluesowej sztuki, którzy mają okazję wystąpić przed szerszą publicznością, u boku swoich starszych kolegów po fachu - mówią organizatorzy imprezy.

W piątek koncerty zaczną się o godz. 19 w klubie przy ul. Gagarina 37A. Wystąpią Juwana Jenkins, Martyna Jakubowicz, Noah Wotherspoon, Doktor Blues i Cotton Wing. Następnego dnia o tej samej porze zaprezentują się Smooth Gentlemen, Lovesick Duo + One, Tortilla, Outsider Blues. Gwiazdą wieczoru jest Walter Trout. Ten amerykański gitarzysta rozpoczął swoją karierę pod koniec lat 60. w New Jersey. Następnie artysta postanowił przenieść się do Los Angeles, gdzie został sidemanem takich wykonawców jak m.in. Percy Mayfield i Deacon Jones. Pracował również w zespołach Johna Lee Hookera oraz Joe Texa. W 1981 roku został gitarzystą Canned Heat. Doprowadziło to do zaproszenia go do gry w John Mayall's Bluesbreakers, gdzie dzielił scenę z gitarzystą Coco Montoyą. Trout opuścił Bluesbreakers w 1989 i założył zespół Walter Trout Band, który stał się popularny w Europie.

Tradycją Toruń Blues Meeting są nocne jam sessions na małej scenie klubu. Biorą w nich udział muzycy z różnych formacji, a często również publiczność.

Dwudniowy karnet kosztuje 160 zł. Za pojedynczy bilet na piątek zapłacimy 60 zł, a za sobotę - 140 zł.

Na Artus Festival zobaczymy kolejną wielką gwiazdę. W Auli UMK wystąpi Basia.

Barbara Trzetrzelewska to bez wątpienia jedna z najsłynniejszych polskich wokalistek. W latach 80. podbiła listy przebojów piosenkami Half a Minute i Get Out of Your Lazy Bed. Publiczność na całym świecie doceniła jej unikatowy głos. Artystka ma wielką zdolność do kreowania ciepłych latynoskich melodii okraszonych nutkami jazzu. Po dziewięciu latach od wydania płyty It's That Girl Again, artystka w maju 2018 zaprezentowała swój kolejny studyjny album Butterflies. Nowy krążek zachwycił zarówno wiernych fanów, jak i krytyków.

Na toruńskim koncercie towarzyszyć jej będzie długoletni partner - klawiszowiec Danny White. Usłyszymy również znakomitych muzyków znanych z takimi artystami jak m.in. Simply Red, Tom Jones i Kylie Minogue.

Basia zaśpiewa w poniedziałek o godz. 19 w Auli UMK przy ul. Gagarina 11. Bilety: 119-179 zł.

W piątek o godz. 19 w sali na Jordankach odbędzie się koncert Komeda Symfonicznie.

Projekt jest realizowany przy współpracy z wybitnymi muzykami polskiej i europejskiej sceny jazzowej. Podczas listopadowego koncertu, w 50. rocznicę śmierci Krzysztofa Komedy, usłyszymy największe przeboje kompozytora w symfonicznych aranżacjach Leszka Kułakowskiego - najpopularniejsze utwory muzyki filmowej.

Wystąpią: Leszek Kułakowski (fortepian), Jerzy Małek (trąbka, flugelhorn), Piotr Kułakowski (kontrabas), Tomasz Sowiński (perkusja), Toruńska Orkiestra Symfoniczna, Wojciech Pławner (dyrygent).

Bilety: 45 zł, 35 zł (ulgowy).

Sztuka w Artusie to cykl wykładów poświęconych najciekawszym zagadnieniom z zakresu historii sztuki dawnej. Raz w miesiącu prezentowany jest intrygujący aspekt z szerokich dziejów nowożytnej sztuki. Wielcy mistrzowie, wielkie dzieła, niewyjaśnione zagadki, nieznane anegdoty i ciekawostki - to wszystko czeka na chętnych, którzy zjawią się w Artus Cinema.

Bohaterem kolejnego spotkania ze sztuką dawną w Dworze Artusa będzie Leonardo da Vinci. Jeden z największych artystów w historii świata, geniusz renesansu, twórca uznawany za symbol wielowymiarowości. - Kim był w istocie? Co kryje się za jego dziełami i życiem? Dlaczego pisał lustrzanie i nie kończył dzieł? To tylko niektóre pytania na jakie postaramy się odpowiedzieć podczas listopadowego wykładu - mówią organizatorzy.

Wykład poprowadzi Łukasz Wudarski. Spotkanie odbędzie się w piątek o godz. 18.30 w Dworze Artusa na Rynku Staromiejskim 6. Wstęp wolny.

Dwa wieczory tegorocznego cyklu Artus Festival zarezerwowane są na formułę showcase. Koncert tego typu stają się coraz to popularniejsze i prezentują młodych obiecujących artystów.

W sobotę o godz. 18 wystąpią: Myrra Ros i Samoaja. Myrra Rós jest jedną z najbardziej cenionych singer-songwriterek na Islandii. Artystka występowała już kilkakrotnie w Polsce i jej koncerty cieszyły się uznaniem publiczności. Myrra Ros pisze piosenki zarówno w swoim języku, jak i po angielsku. Najlepiej czuje się w klimacie folkowych pieśni. Samoaja to alternatywny folkowy zespół z Kokkola w Finlandii, który powstał w 2015 roku. Muzyka kapeli łączy skandynawskie przestrzenie ze współczesnym songwriterskim folkiem, tworząc piękne i hipnotyzujące brzmienie.

O tej samej porze w niedzielę usłyszymy Zagi i Chrisa Noah. Zagi to wokalistka, instrumentalistka, autorka muzyki i tekstów. Ma na swoim koncie trzy albumy. Jej piosenki opowiadają historie z życia artystki. Biorą w nich udział ludzie, miejsca i sytuacje, które mimo, że nie raz bardzo uwierały - stały się wielką inspiracją. Chris Noah z Łotwy z powodzeniem łączy indie rocka z wyszukanym popem i chwytliwymi riffami. W połączeniu z wyjątkową i jedwabiście gładką barwą głosu sprawia, że świat się zatrzymuje i słucha jego muzyki.

Wstęp wolny.

Jesienią LemON zagra wyjątkowe koncerty w całej Polsce. W aranżacjach akustycznych zabrzmią najpiękniejsze utwory zespołu ze wszystkich albumów studyjnych.

Koncert odbędzie się w piątek o godz. 19 w Auli UMK na Bielanach.

Kawiarnia Wejściówka zaprasza na kolejne śniadanie w Teatrze Horzycy przy pl. Teatralnym 1. W niedzielę w godz. 11-13 będziemy mogli posilić się w foyer pierwszego piętra. Dzieci wezmą udział w atrakcyjnych warsztatach.

Bilet normalny - 20 zł, bilet dla dziecka do 12 roku życia - 5 zł, bilet dla studentów i seniorów - 15 zł.

W piątek o godz. 17 w Muzeum Toruńskiego Piernika przy yl. Strumykowej odbędzie się wernisaż wystawy Z serca Fabryki, która prezentuje działalność fabryki Kopernik po II wojnie światowej, w okresie PRL-u. Przedstawione zostaną takie aspekty jak: rozwój fabryki, plany produkcyjne, dane dotyczące asortymentu, sklepów patronackich, eksportu produktów. W opowieści znajdą się także informacje dotyczące działalności socjalnej w fabryce i współpracy fabryki z Muzeum Okręgowym w Toruniu.

W piątek o godz. 23 w klubie NRD przy ul. Browarnej 6 zacznie się impreza We Are All Ravers. Zagrają: Dialog, Ukash, Switch, Foolish Swami, b2b, Afterwhite, Kruszytop, E.F.G. Wstęp: 15 zł.

W sobotę o godz. 21 rozpocznie się zaś impreza z cyklu The Prodigy Night. Zagrają: Infinity, Lunatic, M-Jab. Wstęp: 10-15 zł.

W sobotę o godz. 20 w klubie Dwa Światy przy ul. Ducha św. 10/12 wystąpią trzy kapele: Stay Nowhere, Bastard Disco i Pavement Pizza. - Jeden z ciekawszych młodych zespołów na scenie, choć założony przez doświadczonych i znanych z innych projektów muzyków. To, co prezentuje Stay Nowhere to przepełniony emocjami i nostalgią grunge na punkowych patentach - opowiadają organizatorzy.

W piątek o godz. 21 w klubie Koniec Świata przy ul. Podmurnej 4 wystąpią zespoły: DiscoPogo i JangaSquad. Wstęp: 15 zł.

W sobotę o godz. 20 zacznie się milonga w kawiarni Wejściówka przy pl. Teatralnym 1. Imprezę poprowadzi Magda Iwanicka. Wstęp: 10 zł.

W poniedziałek o godz. 19.15 w pubie Pamela przy ul. Legionów 36 wystąpi formacja The Sixpounder, czołowy przedstawiciel polskiej sceny groove i melodic metalu.

Począwszy od roku 2008 roku, The Sixpounder dorobił się miana jednej z najciężej pracujących i oddanych scenie metalowej formacji w Polsce Pomimo stosunkowo krótkiego stażu zespół ma za sobą trzy pełnometrażowe wydawnictwa w klimatach groove, new metal, melodic death i thrash, udział w prestiżowych festiwalach pokroju Wacken Open Air i Przystanek Woodstock oraz kilka obszernych tras koncertowych u boku takich formacji jak Decapitated, Acid Drinkers i Vader.

Jako support zagra Infliction. Wstęp: 35 zł.

W piątek o godz. 18 Galeria Sztuka Wozownia przy ul. Ducha św. 6 zaprasza na otwarcie dwóch nowych wystaw: Podniebniki Aleksandry Sojak-Borodo oraz Missing Diany Fiedler.

Tytułowe Podniebniki to synonim terminu wieżowce, który nie wszedł jednak na stałe do języka polskiego i dziś brzmi nieco enigmatycznie i egzotycznie. - Wieżowce zawsze fascynowały mnie jako miejsca, gdzie równocześnie rozgrywa się wiele historii - w dzieciństwie marzyłam o tym, by zamieszkać w wieżowcu, najlepiej na najwyższym piętrze, blisko nieba. Z czasem bloki stały się dla mnie ciekawymi obiektami, które przy okazji różnych moich realizacji odrysowuję> za pomocą rozmaitych mediów. Podniebniki to dla mnie punkt wyjścia i tytuł wystawy, na której chcę zderzyć ze sobą dwie rzeczywistości - bloki i niebo - i opowiedzieć o tym, jak w codzienności i szarości można stworzyć sobie raj skrojony na własną miarę - mówi artystka. 

W Podniebnikach i odbywającej się równolegle w Galerii Miejskiej bwa w Bydgoszczy wystawie Mrówkowiec nad Balatonem artystka zamknęła refleksję nad przestrzeniami miast. - Tytuły wystaw są dla mnie bardzo istotne: są trochę zagadką i punktem wyjścia do uruchomienia wyobraźni - zaznacza.

Prace Diany Fiedler, prezentowane na wystawie Missing, oscylują wokół procesu sondowania i rozpoznawania "obcego". Wystawa, której motto stanowią słowa Alberta Camusa: Człowiek zawsze ma przesadne wyobrażenie o tym, czego nie zna, dotyka problematyki szeroko pojmowanej obcości, inności i alienacji, a także różnego rodzaju głębokich lęków oraz niejednoznacznych tożsamości. W swoim nieoczywistym, metaforycznym wymiarze otwiera konteksty nie tylko indywidualne, lecz również społeczne i polityczne, dotyczące wszelkich możliwych oblicz obcego.

Wystawę Aleksandry Sojak-Borodo oglądać będzie można do 22 grudnia, a prezentację prac Diany Fiedler o tydzień dłużej - do 29 grudnia.