Na wyborczych listach tzw. miejsca biorące to iluzja: taka Anna Sobecka, zaufana o. Tadeusza Rydzyka, jest gdzieś zazwyczaj pod koniec pierwszej dziesiątki, ale i tak żelazny radiomaryjny elektorat i radiowa tuba od wielu kadencji zapewniają jej fotel na Wiejskiej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.