- Od tygodnia w szkole jest wizytacja, bo podobno jakiś rodzic napisał donos do Ministerstwa Edukacji po "Tęczowym piątku" w szkole. To ciekawe, bo z tego, co wiem, większość rodziców poparła tę inicjatywę. Naprawdę wykłady profesorskie trzeba kontrolować? - pyta mama jednego z uczniów.
- Czarnek 2.0 w diametralny sposób zwiększa uprawnienia kuratorów oświaty w szkolnej materii. Kurator będzie miał ostateczne zdanie w opiniowaniu, jakie zajęcia na terenie szkoły będą się mogły odbywać. Jego opinia będzie ważniejsza niż opinia rodziców - mówi Margareta Skerska-Roman, radna Koalicji Obywatelskiej.
- Nie podzielamy argumentacji prezydenta Andrzeja Dudy, ponieważ nie uważamy, by nowelizacja ustawy w jakikolwiek sposób mogła wzmacniać spór polityczny w Polsce albo powodować jakiekolwiek podziały, wręcz przeciwnie. Decyzja prezydenta wzmacnia niepokój osób, które chcą chronić dzieci przed demoralizacją w szkole - argumentował Przemysław Czarnek w Radiu Maryja.
- Dziwię się nauczycielom, którzy patrzą na to wszystko. Widzą, że prezydenci miast nie mają pieniędzy, żeby im dołożyć do wynagrodzenia, a dodatkowo dokładają organizacjom pozarządowym, lewackim - mówił w Radiu Maryja Przemysław Czarnek, minister edukacji i nauki.
- Polacy zawsze dawali sobie radę z narzuconymi rewizorami. Nic nie stoi na przeszkodzie, by dziś uruchomić nauczanie drugiego obiegu. Tyle tylko, że jaki to wstyd na tle Europy - mówi dr Arkadiusz Kierys, nauczyciel historii i wiedzy o społeczeństwie w Liceum Uniwersyteckim w Toruniu.
Barbara Nowak, małopolska kuratorka oświaty, pierwszy raz po kontrowersyjnej wypowiedzi związanej ze szczepionkami pojawiła się w Radiu Maryja. Wypowiadała się o nowelizacji prawa oświatowego.
Toruńska posłanka Porozumienia Iwona Michałek opublikowała w mediach społecznościowych oświadczenie partii. Napisała, że głosowanie dotyczące nowelizacji prawa oświatowego w Sejmie to pomyłka, która nie wpłynęła na końcowy efekt głosowania.
Nowe prawo oświatowe "lex Czarnek" wczoraj zostało przyjęte przez Sejm. Nauczyciele z Torunia mówią wprost, że następuje paraliż działania szkoły, która powinna być platformą wymiany myśli.
- Dziś rodzice są zaskakiwani faktem, że do szkół wchodzą organizacje pozarządowe, które serwują demoralizację dzieci i młodzieży, a kurator oświaty nie ma narzędzi, by się temu sprzeciwić. Dlatego chcemy położyć temu kres - mówił w Radiu Maryja Przemysław Czarnek, minister edukacji i nauki.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.