W rewanżowym spotkaniu ćwierćfinałowym PGE Ekstraligi żużlowcy Motoru Lublin po raz drugi pokonali Apatora. Tym razem 49:41. Mecz był jednak bardzo zacięty, a postawa torunian sprawiła, że także powalczą o medale.
Po twardym boju Apator przegrał na swoim torze z Motorem Lublin 42:47 w pierwszym meczu ćwierćfinałowym żużlowej PGE Ekstraligi.
W żużlowej ekstralidze pora na pojedynki ćwierćfinałowe. Apator zmierzy się w dwumeczu z aktualnym mistrzem Polski Motorem Lublin. Można już kupić bilety na niedzielne spotkanie na Motoarenie.
O wygranej toruńskich żużlowców przesądził atak na ostatnim wirażu ostatniego biegu. Robert Lambert wyprzedził mistrza świata Bartosza Zmarzlika o 0,009 sekundy.
W niedzielę Motor For Nature Solutions Apator po raz kolejny zmierzył się z Motorem Lublin. Tym razem Anioły przegrały. Toruńska drużyna będzie walczyła o brąz.
Przed niedzielnym rewanżem w Lublinie torunianie mają 10 pkt zaliczki.
Już na 2 i 4 września zaplanowane są półfinały żużlowej PGE Ekstraligi. Apator zmierzy się z najlepszą drużyną tego sezonu - Motorem Lublin.
Torunianie byli słabsi w ćwierćfinale w dwumeczu ze Stalą Gorzów, ale jako "najlepszy przegrany" awansowali do czołowej czwórki PGE Ekstraligi. Już w piątek pojadą na Motoarenie z Motorem Lublin.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.