- To niesamowite, trudno mi w to uwierzyć. Jestem bardzo szczęśliwy - powiedział chwilę po zapewnieniu sobie złotego medalu wzruszony Jason Doyle. Sprawa mistrzostwa rozstrzygnęła się już po 10. biegu Grand Prix Australii. Doyle był tego dnia bezkonkurencyjny.
Jason Doyle - przyszłoroczny lider Get Well - w swojej ojczyźnie najpewniej będzie świętował w sobotę zdobycie mistrzowskiego tytułu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.