Naszą czytelniczkę odwiedził mężczyzna podający się za pracownika Energa SA. Powiedział, że przyszedł w celu uaktualnienia danych właścicieli liczników prądu. Na takie osoby trzeba uważać, bo spółka nie aktualizuje danych klientów w ten sposób.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.