Zainteresowani wpłacali pieniądze na konto 30-letniego oszusta, ale nigdy nie otrzymali zamówionego drewna.
40-latek z Golubia-Dobrzynia usłyszał zarzut kradzieży. Mężczyzna 5 stycznia wyciął drzewo z prywatnej posesji w gminie Zbójno, a następnie je sprzedał. Kupujący nie wiedział, że pochodzi ono z przestępstwa.
Sto lat temu nowoczesne budownictwo pozbyło się materiałów organicznych, a zamiast nich użyliśmy betonu, stali, plastiku, aluminium. Teraz widzimy, że szkodzi to środowisku, szkodzi klimatowi. Urodziłem się w domu w Bawarii, który ma 500 lat; jest z drewna. A co my teraz robimy z drewnem? Spalamy, i to jest najgorsze, co można zrobić.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.