- Jak możecie mówić, że chcecie nam pomóc, skoro dyrektorka jednego z wydziałów urzędu miasta zapytała mieszkańca Bydgoskiego Przedmieścia wprost: "Kto panu kazał kupować tu mieszkanie?". Co to za poziom rozmowy? - pytała Bernadetta Sałkowska podczas spotkania z prezydentem Torunia Michałem Zaleskim.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.