Ponad 388 tys. kolizji drogowych w Polsce w 2024 r. Co czwarta miała miejsce w mieście wojewódzkim. Toruń znalazł się w czołówce nie tylko pod względem ich liczby na tysiąc mieszkańców, ale też kontroli drogowych.
- Był maleńki, czarny, puszysty, z białawym brzuszkiem i pod brodą. Miał na szyi apaszkę. Nie znam się na psach, ale zmieściłby mi się do torebki - mówi Ola.
Film z samochodowej kamery pokazuje dokładnie, jak doszło do sobotniego (9 listopada) wypadku na drodze krajowej nr 10 między Bydgoszczą a Toruniem. Ten odcinek nazywany jest drogą śmierci, ale to nie droga zabija. I to widać.
Nagminnie zdarza się, że ktoś ma za kilka minut pociąg, otwiera drzwi taksówki pyta, czy dam radę dowieźć na dworzec. Tłumaczę, że nie będziemy jechać 130 na godzinę, bo się zabijemy - mówi Jacek Koszelak, zawodowy kierowca z Torunia.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.